Żużel. DMŚJ. Kolejne złoto dla Polaków! Duńczycy mocno się postawili [RELACJA]

WP SportoweFakty / Romulad Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Romulad Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera

Niesamowicie zacięty był sobotni finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Outrup. Walka o złoty medal toczyła się do samego końca. Ostatecznie kolejne mistrzostwo powędrowało na konto Polaków!

Biało-Czerwonym szalenie mocno stawiała się reprezentacja Danii. Ostatecznie jednak gospodarze muszą zadowolić się wicemistrzostwem świata. Trzecie miejsce przypadło Brytyjczykom, natomiast zdecydowanie poniżej oczekiwań spisali się Łotysze, którzy zajęli czwartą lokatę z dorobkiem zaledwie sześciu punktów.

Tor na sobotni finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów przygotowała pogoda. Przez deszcz przełożony musiał być trening. Zamiast o godz. 12:00, zawodnicy zapoznawali się z torem dopiero o 18:00, czyli godzinę przed startem zmagań.

Już pierwsze wyścigi pokazywały, że organizatorom nie udało się przygotować w pełni bezpiecznego owalu, który pozwalałby na zaciętą walkę. Zawodnicy mieli mnóstwo problemów z płynną jazdą. Mieliśmy festiwal upadków i antyreklamę speedwaya. O ściganiu praktycznie nie było mowy.

Ten niesamowicie trudny tor sprzyjał gospodarzom. Duńczycy odskakiwali reszcie stawki i z wyścigu na wyścig czuli się coraz pewniej. W końcu jednak sędzia Krister Gardell zarządził dłuższą przerwę, by zrobić porządek z nawierzchnią. Służby przez dłuższy czas równały tor.

Po tych pracach było już znacznie lepiej. Nie tylko z torem, ale i z jazdą Biało-Czerwonych. Polacy odrabiali straty i rozpoczęli marsz po kolejny złoty medal. W końcu udało im się dopaść Duńczyków. Odrobili straty, po czym zbudowali niewielką przewagę, która pozwoliła im cieszyć się ze zwycięstwa.

Trzeba wyraźnie podkreślić, że ten finał nie był dla Polaków spacerkiem. Duńczycy jechali naprawdę solidnie i mocno postawili się kadrze Rafała Dobruckiego. Jeżeli chodzi o Biało-Czerwonych, to najwięcej punktów zdobył Dominik Kubera, który zaczął od "szóstki" w roli jokera. Wiktor Lampart, Wiktor Trofimow jr i Jakub Miśkowiak też zaliczyli dobre zawody.

Bardzo szybko swój udział w turnieju zakończył Norbert Krakowiak. Ten zawodnik pojawił się na torze tylko raz. W swoim pierwszym biegu zaliczył upadek, po czym był zmieniany przez Kuberę. Nie wiadomo, czy Krakowiak doznał jakiejś kontuzji.

W pierwszym wyścigu upadł też Daniił Kołodinski. Po groźnej kraksie wycofał się ze ścigania. U niego podejrzewa się złamanie obojczyka.

To już 13. tytuł mistrzowski juniorskiej reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni osiągnęli ten sukces po raz siódmy z rzędu.

Punktacja (za Radiem Elka):

I Reprezentacja Polski - 46 pkt.
1. Wiktor Lampart - 13 (2,3,2,3,3)
2. Norbert Krakowiak - 0 (u,-,-,-)
3. Wiktor Trofimow jr - 9 (2,-,2,3,2)
4. Jakub Miśkowiak - 10 (1,1,2,3,3)
5. Dominik Kubera - 14 (6,1,3,1,3)

II Reprezentacja Danii - 42 pkt.
1. Mads Hansen - 10 (3,2,3,1,1)
2. Jonas Seifert-Salk - 10 (3,3,1,2,1)
3. Marcus Birkemose - 4 (3,1,-,-)
4. Tim Soerensen - 13 (3,3,3,2,2)
5. Matias Nielsen - 5 (2,1,2)

III Reprezentacja Wielkiej Brytanii - 32 pkt.
1. Daniel Bewley - 17 (2,2,3,6,2,2)
2. Drew Kemp - 5 (1,2,1,-,1)
3. Jordan Palin - 2 (1,-,1,-)
4. Tom Brennan - 7 (1,2,d,1,2,1)
5. Leon Flint - 1 (1,0)

IV Reprezentacja Łotwy - 6 pkt.
1. Francis Gusts - 3 (w,0,0,0,3)
2. Ernest Matjuszonok - 1 (0,0,1,0,d)
3. Daniił Kołodinski - 0 (w,-,-,-)
4. Ricards Ansviesulis - 2 (2,0,0,u,0)
5. Oleg Michaiłow - 0 (0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Hansen, Ansviesulis, Brennan, Krakowiak (u) - (1:3:2:0)
2. Seifert-Salk, Lampart, Palin, Kołodinski (w) - (2:6:2:2)
3. Soerensen, Trofimow jr, Kemp, Gusts (w) - (3:9:2:4)
4. Birkemose, Bewley, Miśkowiak, Matjuszonok - (5:12:2:5)
5. Seifert-Salk, Brennan, Miśkowiak, Gusts - (7:15:2:6)
6. Kubera (j), Hansen, Flint, Matjuszonok - (8:17:2:12)
7. Lampart, Kemp, Birkemose, Ansviesulis - (10:18:2:15)
8. Soerensen, Bewley, Kubera, Michaiłow - (12:21:2:16)
9. Soerensen, Lampart, Matjuszonok, Brennan (d) - (12:24:3:18)
10. Kubera, Nielsen, Palin, Gusts - (13:26:3:21)
11. Hansen, Miśkowiak, Kemp, Michaiłow - (14:29:3:23)
12. Bewley, Trofimow jr, Seifert-Salk, Ansviesulis - (17:30:3:25)
13. Miśkowiak, Soerensen, Brennan, Ansviesulis (u) - (18:32:3:28)
14. Trofimow jr, Brennan, Nielsen, Michaiłow - (20:33:3:31)
15. Bewley (j), Seifert-Salk, Kubera, Matjuszonok - (26:35:3:32)
16. Lampart, Bewley, Hansen, Gusts - (28:36:3:35)
17. Miśkowiak, Nielsen, Kemp, Ansviesulis - (29:38:3:38)
18. Gusts, Trofimow jr, Hansen, Flint - (29:39:6:40)
19. Lampart, Soerensen, Brennan, Matjuszonok (d) - (30:41:6:43)
20. Kubera, Bewley, Seifert-Salk, Michaiłow - (32:42:6:46)

Sędzia: Krister Gardell 

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga. Patryk Dudek zmierzył się z quizem!

Czytaj także:
> Żużel. Jonas Jeppesen załatwił eWinner Apator, oddał oponę Anlasa, a w poniedziałek rano idzie do pracy
> Żużel. Mimo wygranej Ostrovia wciąż piąta. Spadły średnie gwiazd z Torunia. Tabela i statystyki eWinner 1. Ligi 

Komentarze (77)
avatar
smok
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie dziwne zawody. O co tu chodzi?! Łotwa?! Nie kumam. Jaki dziwny przebieg. Preparacja? Na początku miejscowi nie do ugryzienia. Dziwne. 
avatar
Piotr Biega
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wściekły Byk,,,, to prawda ale za to byłby emocje z Łotyszami o trzecią lokate ;) 
avatar
MarekGorzów
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szkoda, że za Krakowiaka nie jechał nasz diament Rafał Karczmarz. Komplet murowany i obyło by się bez jokerów i nerwów. 
avatar
idek1702
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście to cieszy ale tzw złota rezerwa za max 6pkt to wypacza wynik , to po prostu faworyzuje słabszych . Bardziej by cieszyło wygranie na czysto bez rezerw i udowodnienie że bez tzw łaski Czytaj całość
avatar
Tylko Jagus
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Gratulacje dla miodzierzy