Żużel. GKM - Motor: zacięty bój w Grudziądzu. Lublinianie zabierają do domu tylko bonus! [RELACJA]

PAP / Na zdjęciu: Artiom Łaguta na czele
PAP / Na zdjęciu: Artiom Łaguta na czele

Co to był za mecz! MrGarden GKM pokonał po zaciętym boju Motor 46:44. Losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w ostatnim wyścigu. Goście zabierają do Lublina tylko bonus, co cieszy pozostałe walczące o fazę play-off zespoły.

- Zaczęły się dla nas schody. Dodałbym, że bardzo strome. Jedziemy do Grudziądza i musimy tam wygrać. Nie możemy zakładać, że wygrana na własnym torze z RM Solar Falubazem załatwi nam play-off, bo to może okazać się zdecydowanie za mało. Takie myślenie byłoby bardzo złudne - mówił nam tydzień temu Jacek Ziółkowski, menadżer Motoru. Rzeczywiście, porażka na własnym torze z Eltrox Włókniarzem (39:51) była bolesna i skomplikowała sytuację lublinian w tabeli PGE Ekstraligi.

Żużlowcy Motoru musieli przy Hallera zwyciężyć, a gospodarze po prostu chcieli tego dokonać. Dla nich sezon o stawkę się już skończył, w środę pojadą ostatni mecz z Betard Spartą Wrocław. Pomimo niezadowalającej postawy nie opuścili ich grudziądzcy kibice. Przed wtorkowym spotkaniem wywieszono dwa transparenty - jeden wspierający kapitana Krzysztofa Buczkowskiego, a drugi resztę zespołu. Starcie było bardzo wyrównane, pierwsza seria zakończyła się remisem 12:12.

Miejscowi rozpoczęli co prawda od mocnego uderzenia, ale na podwójne zwycięstwo Nickiego Pedersena i Kennetha Bjerre, odpowiedzieli lubelscy juniorzy. Już w trzecim wyścigu byliśmy świadkami braterskiego pojedynku - rakietowy Artiom Łaguta nie pozostawił złudzeń, kto jest królem owalu w Grudziądzu. Rosjanin pobił rekord toru pokonując cztery okrążenia w czasie 64.86 sek. Grigorij dość niespodziewanie zamknął stawkę. Rewelacyjnie spisywał się Jarosław Hampel, który wygrywał swoje biegi. Cieniem samego siebie był natomiast Matej Zagar. Słoweńcowi przy Hallera jednak nigdy za bardzo nie szło. Druga seria to same remisy i wynik 21:21.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Stal nie zachowuje się w porządku rozmawiając z Jackiem Holderem o kontrakcie

W ósmej gonitwie Artiom Łaguta musiał uznać wyższość niesamowitego Hampela. Lider grudziądzan zaspał na starcie, jednak na trasie rozdzielił parę przyjezdnych. Dobra postawa młodzieżowców Motoru została zauważona przez sztab szkoleniowy, gdyż Wiktor Trofimow w biegu dziewiątym zastąpił Jakuba Jamroga. 21-latek tym razem nie dorzucił żadnego "oczka", ponieważ za wcześniejszą porażkę zrewanżował mu się Krzysztof Buczkowski. Zwyciężył niepokonany dotąd Nicki Pedersen.

Warunki torowe sprzyjały dwóm utytułowanym zawodnikom. Chodzi oczywiście o Pedersena i Hampela. Całkiem solidnie spisywał się Przemysław Pawlicki, który przez cały sezon mierzył z falą krytyki za słabe wyniki. Tego dnia zbierał jednak cenne punkty. Żadna z ekip nie potrafiła wypracować sobie przewagi (30:30), choć indywidualne zwycięstwo Mikkela Michelsena pozytywnie nastrajało kibiców gości.

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w biegu jedenastym. Wiktor Lampart - zastępujący zastępujący z rezerwy zwykłej Jakuba Jamroga - przewrócił się na końcu stawki przy podwójnym prowadzeniu gospodarzy. Sędzia Michał Sasień wykluczył młodego żużlowca. Upadek nie spodobał się miejscowej publiczności, która pożegnała go głośnymi gwizdami. W powtórce było "tylko" 4:2 (34:32). Po jednej wpadce zdecydowanie rozkręcał się Grigorij Łaguta. Przed wyścigami nominowanymi był remis 39:39, emocje w Grudziądzu sięgały zenitu.

Więcej zimnej krwi w decydujących pojedynkach zachowała jednak drużyna Roberta Kempińskiego, która zwyciężyła 46:44, dzięki wygranej 4:2 w ostatnim biegu. Motor zabrał do Lublina tylko bonus, co cieszy pozostałe walczące o fazę play-off zespoły.

Punktacja:

MrGarden GKM Grudziądz - 46
9. Nicki Pedersen - 13 (3,3,3,3,1)
10. Krzysztof Buczkowski - 3 (2,0,1,0)
11. Kenneth Bjerre - 10+2 (2*,2,1*,2,3)
12. Przemysław Pawlicki - 5+1 (1,1*,2,1,0)
13. Artiom Łaguta - 14 (3,3,2,3,3)
14. Kacper Łobodziński - 0 (0,0,0)
15. Denis Zieliński - 1 (1,0,0)
16. Roman Lachbaum - ns

Motor Lublin - 44
1. Jakub Jamróg - 1+1 (0,1*,-,-)
2. Grigorij Łaguta - 9 (0,2,2,3,2)
3. Matej Zagar - 5+1 (1,0,1,2,1*)
4. Jarosław Hampel - 13 (3,3,3,2,2)
5. Mikkel Michelsen - 8+1 (2,2,3,1*,0)
6. Wiktor Lampart - 4 (3,1,0,w)
7. Wiktor Trofimow jr - 4+2 (2*,1*,0,1)
8. Wiktor Firmuga - ns

Bieg po biegu:
1. (66,21) Pedersen, Bjerre, Zagar, Jamróg - 5:1 - (5:1)
2. (66,51) Lampart, Trofimow jr, Zieliński, Łobodziński - 1:5 - (6:6)
3. (64,86) A. Łaguta, Michelsen, Pawlicki, G. Łaguta - 4:2 - (10:8)
4. (65,56) Hampel, Buczkowski, Lampart, Łobodziński - 2:4 - (12:12)
5. (65,79) Hampel, Bjerre, Pawlicki, Zagar - 3:3 - (15:15)
6. (65,41) A. Łaguta, G. Łaguta, Jamróg, Zieliński - 3:3 - (18:18)
7. (65,63) Pedersen, Michelsen, Trofimow jr, Buczkowski - 3:3 - (21:21)
8. (65,93) Hampel, A. Łaguta, Zagar, Łobodziński - 2:4 - (23:25)
9. (66,04) Pedersen, G. Łaguta, Buczkowski, Trofimow jr - 4:2 - (27:27)
10. (65,65) Michelsen, Pawlicki, Bjerre, Lampart - 3:3 - (30:30)
11. (65,90) Pedersen, Hampel, Pawlicki, Lampart (w) - 4:2 - (34:32)
12. (65,82) G. Łaguta, Bjerre, Trofimow jr, Zieliński - 2:4 - (36:36)
13. (65,05) A. Łaguta, Zagar, Michelsen, Buczkowski - 3:3 - (39:39)
14. (65,63) Bjerre, G. Łaguta, Zagar, Pawlicki - 3:3 - (42:42)
15. (65,63) A. Łaguta, Hampel, Pedersen, Michelsen - 4:2 - (46:44)

Sędzia: Michał Sasień + Piotr Stefankiewicz
Komisarz toru: Michał Wojaczek
NCD: 64,86 s. - uzyskał Artiom Łaguta (GKM) w biegu 3. - nowy rekord toru
Zestaw startowy: I
Wynik dwumeczu: 102:78 dla Motoru, który zdobył punkt bonusowy

Zobacz także: Żużel. IMP. Janowski znów w blasku złota. Zupełnie inny scenariusz niż pięć lat temu
Zobacz takżeŻużel. Finał IMP. Zmarzlik nadal w doborowym towarzystwie. Nie jest Adasiem Miauczyńskim [KOMENTARZ]

Komentarze (135)
avatar
maK
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj odbyło się zebranie zarządu Stali plus 30 sponsorów gdzie po sezonie zostanie pozyskany Vaculik i Lambert a, odchodzą Kasprzak i Iversen. Vaculik już nieoficjalnie ustalił warunki kontr Czytaj całość
avatar
mglexar
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratki GKM!! I podziękowania!! 
Edward Goscicki
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się wygrywa tylko cztery biegi, to trudno wygrać cały mecz... 
avatar
KSFZ
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Lubelskie konfidenty już zgłaszają komentarze 
avatar
k 53 GKM
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
,,,Sebol,,,wlasnie o tym pisalem,.,,Przemo bardzo sie stara zatrudniajac Brata,,,Jeszcze brak finansow ,,,,Las Vegas,,,daje znac...Przem BUDZI sie troszke za pozno...Ale PRZEMO lubimy Ciebie w Czytaj całość