Żużel. GKM - Motor. Liderzy gospodarzy stanęli na wysokości zadania, Hampel nie miał wsparcia [NOTY]

WP SportoweFakty / MIchał Chęć / Na zdjęciu: Hampel przed Kasprzakiem
WP SportoweFakty / MIchał Chęć / Na zdjęciu: Hampel przed Kasprzakiem

Zagraniczni liderzy poprowadzili MrGarden GKM do zwycięstwa z Motorem Lublin (46:44). Troszkę lepiej spisali się krajowi seniorzy gospodarzy. W zespole gości natomiast wsparcia brakowało Jarosławowi Hampelowi.

[b]

Noty dla zawodników Motoru Lublin 
[/b]
Jakub Jamróg 2. Dostał tylko dwie szanse od sztabu szkoleniowego. W pierwszym wyścigu jechał bardzo niepewnie i zamknął stawkę, w dodatku przegrywając podwójnie. Później pokonał juniora gospodarzy, co nie jest wielkim osiągnięciem. W drugiej połowie zawodów - z mizernym skutkiem - zastępowali go młodzieżowcy.

Grigorij Łaguta 4. W pierwszym biegu pomylił się z ustawieniami i przywiózł do mety "zerówkę". W kolejnych startach był znacznie szybszy i otarł się o dwucyfrowy wynik. W pojedynku braterskim dwukrotnie okazał się słabszy od Artioma.

Matej Zagar 2+. Tylko potwierdził to, że nie potrafi jeździć na grudziądzkim torze. Kiedyś bardzo krytycznie wypowiedział się o owalu przy Hallera. Zmiana geometrii niewiele mu dała, był wolny i potracił mnóstwo punktów. Ten sezon jest dla niego świetny, wydawało się że nastąpi przełamanie. Bo jak nie teraz, to kiedy? Może w przyszłym roku.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Żeby oszukiwać i mieć z tego korzyść, trzeba byłoby to robić cały czas

Jarosław Hampel 5. Oj, to był jego dzień! Świetne zawody w wykonaniu doświadczonego żużlowca. Miał bardzo szybkie wyjścia spod taśmy, a na dystansie jechał niemal idealnie i nie popełniał błędów. To właśnie on odebrał "czysty" komplet Artiomowi Łagucie. Czuł się w Grudziądzu jak w domu. Kibice z Lublina mogą żałować, że nie miał wsparcia, ponieważ pozostali zawodnicy przeplatali dobre wyścigi słabszymi.

Mikkel Michelsen 3+. Nie spisał się źle, jednak przyzwyczaił kibiców do lepszej jazdy. Zdobył 8 "oczek" z bonusem, za co można go pochwalić, lecz w najważniejszym biegu dnia oglądał plecy wszystkich żużlowców i nie powiększył swojego dorobku. Ogólnie było widać, że grudziądzki tor mu odpowiada, choć liderzy MrGarden GKM-u byli zbyt mocni.

Wiktor Lampart 2+. Zaczął obiecująco, bo od wygranej w biegu młodzieżowym. Poźniej dołożył tylko punkt na Łobodzińskim. W wyścigu jedenastym, kiedy zastępował Jamroga, zanotował upadek na ostatnim miejscu przy podwójnym prowadzeniu gospodarzy. Junior Motoru zebrał za to sporą porcję gwizdów.

Wiktor Trofimow jr 3. Podobnie jak w przypadku jego młodszego kolegi - świetny początek, później już tak kolorowo nie było. Podwójne zwycięstwo lublinian w biegu juniorskim mogliśmy wpisywać w ciemno przed zawodami, jednak pokonanie Buczkowskiego - mimo słabszego sezonu kapitana MrGarden GKM-u - działa na jego plus. Zostawił po sobie lepsze wrażenie niż Lampart, stąd wyższa ocena.

Wiktor Firmuga brak oceny. Nie jechał, więc nie możemy wystawić mu noty.

Noty dla zawodników MrGarden GKM-u Grudziądz 

Nicki Pedersen 5+. Doskonała jazda trzykrotnego mistrza świata. Oglądanie takiego Pedersena to wielka przyjemność. W swoich czterech pierwszych wyścigach przywoził do mety same "trójki", był strasznie szybki i żużlowcy Motoru nie potrafili znaleźć na niego sposobu. Tej sztuki dopiero w piętnastym biegu dokonał Hampel, jednak wygrana 4:2 dała grudziądzanom zwycięstwo 46:44.

Krzysztof Buczkowski 2. W dalszym ciągu szuka formy. W czwartej gonitwie pokonał Wiktora Lamparta, ale w późniejszej fazie zawodów przegrał z Trofimowem. Męczył się nawet z młodzieżowcami rywali. W tych trudnych chwilach są z nim grudziądzcy kibice, którzy wywiesili transparent wspierający kapitana żółto-niebieskich. WIĘCEJ TUTAJ.

Kenneth Bjerre 5. Kolejny obcokrajowiec w szeregach gospodarzy, który zasłużył na mocną piątkę. Być może nie był tak błyskotliwy jak Pedersen i Łaguta, ale regularnie dokładał punkty, co zaowocowało zwycięstwem grudziądzan i poprawieniem nastrojów w klubie.

Przemysław Pawlicki 3. Lepszy niż w poprzednich spotkaniach, lecz do ideału wiele brakowało. Wychowanek Unii Leszno dorzucił kilka "oczek", które zadecydowały o końcowym sukcesie. Gdyby pojechał na dramatycznym poziomie, to znowu brakowałoby jego punktów. Trójka to sprawiedliwa i najlepsza ocena.

Artiom Łaguta 5+. Profesor Łaguta! W trzecim biegu ustanowił nowy rekord toru - od teraz wynosi on 64.86 sek. Raz zaspał na starcie i w pierwszy łuk wjeżdżał za plecami rywali. Wyprzedził Zagara, jednak na dobrze dysponowanego Hampela zabrakło czasu. W piętnastej gonitwie pokazał, że potrafi wygrywać ważne wyścigi.

Kacper Łobodziński 1. Trudno ocenia się 16-latka, którego podstawowym zadaniem jest dojechanie do mety i zebranie cennego doświadczenia. Tak było w przypadku juniora MrGarden GKM-u. Po trzech zerach jednak nie można wystawić lepszej noty.

Denis Zieliński 1. Jak wyżej. Zdobył tylko punkt i to na swoim jeszcze młodszym koledze. Grudziądzanie dają szansę najmłodszym, zobaczymy czy ten ruch opłaci się w przyszłości. Na pewno można ich za to pochwalić.

Roman Lachbaum brak oceny. Tym razem nie dostał żadnej szansy od trenera Roberta Kempińskiego.

Zobacz takżeŻużel. Za błędy się płaci. Dotkliwa kara dla wandala, który próbował podpalić grudziądzki stadion

Komentarze (1)
avatar
Goldi
9.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo, dobra robota Jarka