Żużel. PGE Ekstraliga. Siódemka 12. kolejki. A w niej tylko dwóch rodowitych Polaków

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: mecz PGE Ekstraligi
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: mecz PGE Ekstraligi

Środowy mecz pomiędzy MrGarden GKM-em Grudziądz a Betard Spartą Wrocław (36:54) zakończył 12. rundę PGE Ekstraligi. Możemy więc skompletować siódemkę wspaniałych tejże kolejki. Znalazło się w niej... tylko dwóch rodowitych Polaków.

Druga od końca kolejka fazy zasadniczej odbyła się na raty. Pierwsze dwa spotkania miały miejsce ostatniego dnia sierpnia, Derby Ziemi Lubuskiej pojechały dwa dni później, a zakończenie dopiero po tygodniu od nich. Dokonując wyborów do siódemki wspaniałych, kierowaliśmy się głównie skalą wyzwania, z jaką musieli mierzyć się zawodnicy. Bólu głowy nie brakowało, a ciekawostką jest fakt, że w składzie znalazło się zaledwie dwóch rodowitych jeźdźców z Polski. To efekt m.in. tego, kto został wyróżniony na pozycje juniorskie.

Siódemka 12. kolejki PGE Ekstraligi:

Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 11+3 pkt; nota 5. Wiedząc, jakie potężne problemy miewał przez większą część sezonu, jego jazda podczas setnych Derbów Ziemi Lubuskiej musiała dać satysfakcję wielu osobom w Gorzowie. Niepokonany do ostatniego biegu. Jeżdżący bardzo zespołowo i po prostu skutecznie.

Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 14 pkt; nota 5+. Nie udało mu się skompletować 15 punktów, ale i tak bez jego znakomitej postawy w starciu z odwiecznym rywalem nie byłoby mowy o tym, by jego drużyna mogła zdobyć bonus w dwumeczu. Klasa.

Jason Doyle (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 12+1 pkt; nota 5. Choć w tym roku jazda Lwów na wyjazdach jest naprawdę godna, to jednak rezultat osiągnięty w Lublinie na pewno był zaskoczeniem. A przy tym postawa nierównego w tym sezonie Australijczyka. Jeździł na swoim najlepszym poziomie, był pewny, wartki i okazał się liderem Włókniarza, w meczu, który dał tej ekipie niejako "drugie życie" i przedłużył szanse na awans do TOP4.

Fredrik Lindgren (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 11+1 pkt; nota 5. Mocnym kandydatem do miejsca w siódemce był jeszcze Tai Woffinden, lecz nie możemy nie podkreślić tego, jak istotnym elementem częstochowskiej układanki nad Bystrzycą był Szwed. Równy, mocny, przypieczętował triumf zespołu w biegu trzynastym. Lubi owal w Lublinie, bo już w 2019 roku spisał się na nim korzystnie (10 punktów).

Artiom Łaguta (MrGarden GKM Grudziądz) - 14 pkt; nota 5+. Występ przeciwko wrocławianom okazał się jego ostatnim podczas pięcioletniego pobytu w Grudziądzu. Zabrakło niewiele do kompletu, ale i tak Rosjanin potwierdził, jakim skarbem był dla GKM-u w ostatnich latach. Sezon kończy z wyśmienitą średnią biegową 2,479.

Gleb Czugunow (Betard Sparta Wrocław) - 10+2 pkt; nota 5+. Już po raz dziewiąty nominowany do siódemki kolejki, ale nie można było go pominąć po tym, co zaprezentował w środę w Grudziądzu. To był jego kolejny występ w tym sezonie na "dwie cyfry". Wciąż nie ustaje w walce z Dominikiem Kuberą o miano najlepszego młodzieżowca całej ligi.

Wiktor Trofimow jr (Motor Lublin) - 9 pkt; nota 4+. Zdecydowanie najlepszy mecz w PGE Ekstralidze w karierze, ale słodko-gorzki, bo jego zespół wysoko przegrał, komplikując sobie drogę do rundy play-off. Ukrainiec z polskim paszportem nie został też wykorzystany w stu procentach i kto wie, czy nie zapisałby na swoim koncie dwucyfrowej zdobyczy.

* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Artiom Łaguta zdecydował o swojej przyszłości. Zawodnik opuszcza szeregi GKM-u!
Włókniarz wyprzedził Motor i wjechał do czwórki. Tabela i statystyki PGE Ekstraligi

ZOBACZ WIDEO Żużel. Zawirowanie z oponami. Mechanik Łaguty ma propozycję dla PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: