Żużel. Siódemka kolejki. Pechowy komplet Nicolaia Klindta. Cierniak ratował honor Unii

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicolai Klindt na prowadzeniu

Aż czterech zawodników wywalczyło komplety punktów w 11. kolejce eWinner 1. Ligi. Największym pechowcem w tym gronie był Nicolai Klindt, którego zespół przegrał u siebie z Orłem Łódź (44:46).

Siódemka 11. kolejki eWinner 1. Ligi:

Jack Holder (eWinner Apator Toruń) - 15 pkt. W pierwszej części meczu z Lokomotivem torunianie przeżywali pewne trudności. Zawodnicy gubili punkty, ale nie bracia Holderowie. Młodszy z nich, Jack, pięciokrotnie dojeżdżał do linii mety na pierwszej pozycji. Kolejny kapitalny występ.

Nicolai Klindt (Arged Malesa TŻ Ostrovia) - 15 pkt. Pechowy komplet punktów. Duńczyk odjechał świetne zawody przeciwko Orłowi - uzyskał przy okazji pięć najlepszych czasów dnia. To wszystko zdało się jednak na nic. Klindtowi zabrakło wsparcia ze strony klubowych kolegów i biało-czerwoni w pojedynku z Łodzianami ostatecznie przegrali, notując pierwszą domową porażkę w lidze od 16 września 2018.

Oskar Fajfer (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 14+1 pkt. Gnieźnianie mieli w Tarnowie trzech bohaterów. Jednym z nich był Oskar Fajfer. Aż trzy wyścigi z jego udziałem kończyły się podwójnymi wygranymi Startu. Rywale nie mogli sobie z nim poradzić.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Lublin ziemią obiecaną Hampela. Dobrze się stało, że trafił do Motoru

Oliver Berntzon (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) - 14+1 pkt. Kolejny bezbłędny zawodnik na tarnowskim torze. Szwed był świetnie dysponowany. W swoim pierwszym starcie rozprowadził na pierwszym łuku Michała Gruchalskiego. W kolejnych zwyciężał z dużą przewagą.

Krystian Pieszczek (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 12+2 pkt. W meczu z Abramczyk Polonią 25-latek przegrał tylko raz. Miało to miejsce w momencie, kiedy wynik zarówno spotkania, jak i dwumeczu był już rozstrzygnięty. Pieszczek przegrał jedynie z Davidem Bellego, ale mimo to jego występ należy uznać za bardzo dobry.

Mateusz Cierniak (Unia Tarnów) - 14 pkt. Aż trudno w to uwierzyć, ale Cierniak był jedynym zawodnikiem Unii, który w domowym meczu ze Startem zdołał wywalczyć biegowe zwycięstwo. Ta sztuka udała mu się trzykrotnie. Właśnie dyspozycja młodzieżowca pozwoliła tarnowianom uniknąć blamażu.

Oleg Michaiłow (Lokomotiv Daugavpils) - 7 pkt. Wygrał wyścig juniorski, co nie było dużą niespodzianką. Zaskoczeniem była jednak jego "trójka" w biegu 10., kiedy w pokonanym polu pozostawił Wiktora Kułakowa i Tobiasza Musielaka. On i Francis Gusts regularnie potwierdzają, że dysponują dużym talentem.

* Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników ostatniej kolejki w danej lidze w Polsce. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie minimum czterech krajowych zawodników - w tym dwóch juniorów).

Czytaj także:
- Unia odzyskała motywację. Wcześniej zeszło z niej ciśnienie
Grand Prix. Z Pragi do Bydgoszczy? Kanclerz nie potwierdza, ale słyszał plotki

Źródło artykułu: