Żużel. PSŻ - Kolejarz. Gospodarze wygrywają, ale goście mocno się postawili [RELACJA]

Artur Babicz 02 Października 2020, 17:46

WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Marcus Birkemose

• Żużel. Greg Hancock wskazał faworytów do tytułu. Bartosz Zmarzlik zdeterminowany, Tai Woffinden w formie

Co prawda, spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy. Drużyna ze stolicy Wielkopolski już w 1. biegu wygrała podwójnie i wraz z kolejnymi biegami systematycznie powiększała swoją przewagę. W kulminacyjnym momencie, po 7. biegu, SpecHouse PSŻ prowadził nawet różnicą 10 punktów. Jednakże wtedy poznaniaków zaskoczyła para Marcel Kajzer - Max Dilger, która z łatwością podwójnie wygrała 8. wyścig. Co ciekawe, gospodarze mieli idealną sytuację do tego, aby dać Kevinowi Woelbertowi szansę ponownego startu ze swoimi rywalami. Stało się tak za sprawą uślizgu, który zaliczył Mateusz Panicz. Młodzieżowiec jednak bardzo szybko wstał i nie dał sędziemu podstaw, aby ten przerwał bieg. Należy przyznać, iż był to niespotykany gest fair-play ze strony żużlowca.

To był bardzo ważny moment tego spotkania. Goście wyraźnie uwierzyli w swoje możliwości i zaczęli odrabiać straty. Po 12. biegu przewaga gospodarzy zmalała zaledwie do dwóch punktów i wydawało się, że na tej wznoszącej fali to ekipa z Rawicza może pokusić się o zwycięstwo. Tak się jednak nie stało. Skorpiony już w 13. biegu uspokoiły sytuację, a w ostatnim wyścigu dnia swoją bardzo dobrą formę potwierdzili Kevin Woelbert i Marcus Birkemose.

W szczególności warto zwrócić uwagę na młodego Duńczyka, który zakończył mecz kompletem punktów. Był to jego pierwszy taki wynik w krótkiej historii startów na polskich torach. Birkemose jednak udowodnił, że drzemie w nim ogromny talent, ponieważ to już jego kolejny sukces. Kilka dni temu sięgnął po brązowy medal indywidualnych mistrzostw Danii, a przecież ciągle ma zaledwie 16 lat.

Wśród gości najlepiej spisali się Keynan Rew oraz Max Dilger. Jednak ciężko obu z nich uznać za liderów, ponieważ zdobyli zaledwie po 9 punktów. Warto jednak zwrócić na zdobycze punktowe drużyny z Rawicza, ponieważ chociaż brakowało u nich jednego dominatora to punkty dla drużyny potrafił dołożyć każdy z zawodników.

Ekipa Metaliki Recycling Kolejarz Rawicz pomimo przegranej ze SpecHouse PSŻ-em Poznań zrealizowała swój cel jakim była obrona punktu bonusowego. Goście wygrali w dwumeczu 92:86 i jeden punkt meczowy pojechał na południe Wielkopolski.

Punktacja:

SpecHouse PSŻ Poznań - 49 pkt.
9. Marcus Birkemose - 15 (3,3,3,3,3)
10. Matias Nielsen - 9+1 (3,1,1,2*,2)
11. Lars Skupień - 8+1 (2*,3,1,2,t)
12. Robert Chmiel (gość) - 1 (1,0,0,0)
13. Kevin Woelbert - 12+1 (3,3,1,3,2*)
14. Mateusz Panicz - 1 (0,1,0)
15. Jakub Poczta - 3 (2,1,0,0)

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz - 41 pkt.
1. Keynan Rew - 9+1 (1,2,2,1*,3)
2. Anders Rowe - 3 (0,0,0,3)
3. Marcel Kajzer - 5 (0,2,3,0,-)
4. Max Dilger - 9+2 (2,1*,2*,2,1,1)
5. Damian Baliński - 8 (2,2,3,1,0)
6. Krzysztof Sadurski - 1 (1,0,-)
7. Kacper Pludra - 6+1 (3,0,2*,1)

Bieg po biegu:
1. (67,07) Birkemose, Skupień, Rew, Kajzer - 5:1 - (5:1)
2. (67,91) Pludra, Poczta, Sadurski, Panicz - 2:4 - (7:5)
3. (67,34) Woelbert, Baliński, Chmiel, Rowe - 4:2 - (11:7)
4. (67,91) Nielsen, Dilger, Panicz, Sadurski - 4:2 - (15:9)
5. (67,69) Skupień, Kajzer, Dilger, Chmiel - 3:3 - (18:12)
6. (66,96) Woelbert, Rew, Poczta, Rowe - 4:2 - (22:14)
7. (67,81) Birkemose, Baliński, Nielsen, Pludra - 4:2 - (26:16)
8. (68,25) Kajzer, Dilger, Woelbert, Panicz - 1:5 - (27:21)
9. (66,75) Birkemose, Rew, Nielsen, Rowe - 4:2 - (31:23)
10. (67,78) Baliński, Pludra, Skupień, Chmiel - 1:5 - (32:28)
11. (66,69) Birkemose, Dilger, Rew, Chmiel - 3:3 - (35:31)
12. Rowe, Skupień, Pludra, Poczta - 2:4 - (37:35)
13. (67,25) Woelbert, Nielsen, Baliński, Kajzer - 5:1 - (42:36)
14. (68,06) Rew, Nielsen, Dilger, Poczta - 2:4 - (44:40)
15. (67,94) Birkemose, Woelbert, Dilger, Baliński - 5:1 - (49:41)

Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Waldemar Cisoń
Przewodniczący Jury: Zbigniew Fiałkowski
Wynik dwumeczu: 92:86 dla Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz

Zobacz także: Mikkel Bech za szybko osiągnął szczyt
Zobacz także: Eurosport szansą dla żużla