[tag=37903]
Frederika Jakobsena[/tag] w swoich szeregach widziało kilka ekip z PGE Ekstraligi. W tym gronie był MrGarden GKM Grudziądz, eWinner Apator Toruń czy Moje Bermudy Stal Gorzów. Wydawało się, że Duńczyk wybierze jedną z tych opcji, ale w ostatnich dniach sprawy przybrały nieoczekiwany bieg.
Z naszych informacji wynika, że Jakobsen poinformował w niedzielę ekstraligowych działaczy, że nie zdecyduje się na zmianę otoczenia i spędzi kolejny rok w eWinner 1. Lidze. Jeśli tak się stanie, to działacze Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno na czele z Piotrem Mikołajczaakiem mogą mówić o sporym sukcesie, bo w przyszłorocznych rozgrywkach będą dysponować jednym z najlepszych żużlowców do 24 roku życia. Zatrzymanie Jakobsena w obliczu ekstraligowych ofert było dużym wyzwaniem, więc tym bardziej należy docenić działania gnieźnian.
Dla klubów z PGE Ekstraligi decyzja Jakobsena to kiepska wiadomość. Wartościowych żużlowców na jego pozycji jest coraz mniej, a kilka ekip nadal szuka wzmocnień.
Zobacz także:
Maciej Janowski rozczarowany stanem toru
Zobacz kronikę PGE Ekstraligi
ZOBACZ WIDEO Limitery miały doprowadzić do oszczędności, ale poszło to w drugą stronę