"Podaj Cegłę" to cykl felietonów Krzysztofa Cegielskiego byłego zawodnika, a obecnie cenionego eksperta i szefa stowarzyszenia żużlowców "Metanol".
***
Po zmianie przepisów i wprowadzeniu obowiązkowego zawodnika do lat 24 w składzie drużyn ligowych nastąpią przetasowania. Myślę, że nieuniknione jest to, że poważne nazwiska, ale zawodników zagranicznych, skończą w eWinner 1. Lidze. Biorąc pod uwagę obecne reguły, jest to dla mnie oczywiste. Osobiście mi to jakoś specjalnie nie przeszkadza. Oczywiście, wolałbym, żeby wszyscy startowali w PGE Ekstralidze, ale tak się nie da.
Konkurencja wśród zawodników zagranicznych jest bardzo duża. Rynek jest niewybaczalny, bo tych miejsc dla obcokrajowców w PGE Ekstralidze nie jest zbyt wiele. Kilku solidnych żużlowców, którzy dotąd ścigali się w najwyższej klasie rozgrywkowej skończy w eWinner 1. Lidze. Póki co, jest o tym cisza, ale zawodnicy sondują też rynek, by wybrać najbardziej korzystną ofertę dla siebie, nawet jeśli miałaby być ona w niższej lidze.
ZOBACZ WIDEO Prosty i złożony problem Krzysztofa Kasprzaka. Potrzebuje nowych wyzwań?
Uważam, że wyjdzie to tylko z korzyścią dla klubów pierwszoligowych. Przed nami ciekawy sezon w eWinner 1. Lidze, gdzie kilka zespołów będzie widziało faktyczne szanse na awans do PGE Ekstraligi. Nie mając w lidze takiego dream teamu jak Apator Toruń, zastanawiam się, kto nie będzie starał się walczyć o ten awans? Ambicje będzie miało pewnie kilka klubów. Spadkowicz z ekstraligi nie wydaje się już tak mocny jak w tym sezonie, ale też pewnie będzie liczył się w walce o zwycięstwo w lidze.
Kluby, które będą chciały bić się o awans, łatwiej niż wcześniej mogą zakontraktować naprawdę solidnych żużlowców z doświadczeniem ekstraligowym, ponieważ ci zawodnicy najzwyczajniej w świecie będą szukać pracy właśnie w niższej lidze.
W tym momencie pojawia się pytanie, czy pierwszoligowców będzie stać na tych zawodników? Uważam, że tak, bo oni będą musieli zejść z oczekiwaniami finansowymi. Dla mnie to jest jasne. Rynek wymusi takie decyzje. Koniecznością będzie dostosowanie się do warunków pierwszoligowych, także w kwestii finansów.
Z drugiej strony jak poczują, że jest o nich duża konkurencja w klubach eWinner 1. Ligi, to być może wcale aż tak bardzo nie będą zmuszeni obniżać żądań kontraktowych. Rywalizacja o nich moim zdaniem będzie. Wydaje mi się, że to nie tylko jeden klub będzie miał możliwości finansowe zakontraktowania zawodnika z PGE Ekstraligi, który jest w Grand Prix, był w cyklu lub w nim będzie w przyszłości.
W związku z tym, że kilka drużyn w przyszłym sezonie w eWinner 1.Lidze może walczyć o awans, będą one chciały zbudować mocne składy z poważnymi nazwiskami. Myślę, że na tym ci zawodnicy skorzystają i wcale nie będą musieli schodzić tak dużo ze stawek kontraktowych. Pojawienie się tych zawodników w eWinner 1. Lidze podniesie jednocześnie poziom sportowy tej klasy rozgrywkowej.
Krzysztof Cegielski
Zobacz także: Metamorfoza Szymona Woźniaka
Zobacz także: Trudne życie wychowanka klubu