Żużel. Szaleństwo na punkcie Roberta Lamberta. Chciała go prawie cała PGE Ekstraliga

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Stal. Lambert na prowadzeniu.
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / ROW - Stal. Lambert na prowadzeniu.

Robert Lambert jest jednym z największych, jeśli nie największym kąskiem na transferowym rynku. Chce go prawie cała PGE Ekstraliga. - Nie chcę spieszyć się z decyzją - mówi.

Przed sezonem 2020 Robert Lambert nie mógł znaleźć klubu w Polsce, teraz jest jednym z najbardziej, a może i najbardziej rozchwytywanym zawodnikiem na transferowej giełdzie. Brytyjczyk może przebierać w ofertach z PGE Ekstraligi.

Nie można się zresztą dziwić, że na punkcie Lamberta zapanowało prawdziwe szaleństwo, wszak jeszcze przez dwa lata będzie mógł startować jako senior U-24. - Rozmawiałem już praktycznie ze wszystkimi klubami. Czeka mnie podjęcie trudnej decyzji - mówi Lambert, cytowany przez speedwaygp.com.

- Prowadzę rozmowy, kilka opcji wygląda naprawdę dobrze. Nadal mam czas, nie chcę spieszyć się z podjęciem decyzji. Muszę wykonać właściwy ruch co do kierunku, w którym podążę - stwierdza Lambert.

Mistrz Europy 2020 bierze pod uwagę wyłącznie oferty z PGE Ekstraligi. PGG ROW Rybnik, z którym Lambert w tym roku spadł z elity, nie ma szans na jego zatrzymanie.  - Rybnik nie wchodzi w grę, bo chcę pozostać w Ekstralidze. Chcę ścigać się z najlepszymi - podkreśla żużlowiec, który oprócz startów w PGE Ekstralidze, w 2021 roku będzie też stałym uczestnikiem Grand Prix i TAURON SEC.

Co do wyboru klubu przez Roberta Lamberta - z naszych informacji wynika, że przesądzony jest jego transfer do beniaminka - eWinner Apatora Toruń. Potwierdzenie nadejdzie w listopadzie, gdy zostanie otwarte okno transferowe.

W minionym sezonie PGE Ekstraligi, Robert Lambert wystąpił w 14 meczach PGG ROW-u Rybnik, notując w nich średnią biegową na poziomie 1,838 punktu na wyścig.

Zobacz też:
Żużel. Jest zielone światło od Betard Sparty dla Maxa Fricke! Australijczyk może szukać nowego klubu
Astronomiczna cena za spokój w żużlowej PGE Ekstralidze. Wiemy, ile liga wydała na testy na COVID-19

ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko: Czugunow chce startować z polską flagą. Holta nie przeszkadzał, a nie potrafi mówić po polsku

Komentarze (33)
siwykwiatek
22.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
szanowny redaktorku szukajacy sensacji. Pan Lambert rozmawiał z 2 klubami, a jeszcze 2 przysłały mu tylko propozycje. Wybrał Toruń, choć to nie była najlepsza oferta. Najlepsza była w pobliżu : Czytaj całość
avatar
Jakuza
22.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
on już jest w Toruniu więc nie ma co nakręcać gówno burzy 
avatar
Kung Lao
22.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@Bombardier: Kępa nawet przystałby na warunki finansowe Lambo ale ten chciał gwarancji startów. Np robi 3 śliwki w meczu i jedzie dalej jest nie do zmiany bo ma tak papier podpisany. Kępa na to Czytaj całość
avatar
-nutka-
22.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak się ma 22 średnia Lamberta do 20 Smyka i 17 Kubery? Początek sezonu miał dobry, ale po wygraniu SEC jakoś zwolnił na torach... 
avatar
Bombardier.
21.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Waleczny chłopak. Lublin chyba popełnił błąd.