44 
[b]
Mają: Grigorij Łaguta, Mikkel Michelsen, Jarosław Hampel, Wiktor Lampart, Wiktor Firmuga [/b]
Motor Lublin już po sezonie 2019 zabezpieczył się na kolejny sezon. Ogłoszono pozostanie liderów formacji seniorskiej, czyli Grigorija Łaguta oraz juniorskiej, Wiktora Lamparta. Umowy podpisano na dwa lata. Grigorij Łaguta, świetnie wkomponował się w lubelski zespół i jest ważnym elementem układanki tej drużyny. Rosjanin wprowadza świetną atmosferę, za co doceniono go i został kapitanem. Wiktor Lampart to nadal najpoważniejszy kandydat na najlepszego juniora PGE Ekstraligi, mimo że zaliczył kilka wpadek, a wielu ma mu za złe łatwe tracenie pozycji na dystansie.
Mikkel Michelsen zaliczył solidny sezon, choć zdarzyły mu się wpadki. Duńczyk miał trochę gorszą średnią od Mateja Zagara. W Lublinie patrzą jednak w przyszłość i zakładają, że IME 2019 wróci jeszcze silniejszy w kolejnym roku. Natomiast liderem krajowego zestawienia ma być Jarosław Hampel.
Przychodzą: Dominik Kubera, Krzysztof Buczkowski
Dominik Kubera jest realizacją zamierzeń lubelskiego klubu. Szukano bowiem od dłuższego czasu młodego, polskiego zawodnika, który rokuje na przyszłość. Kubera kilkukrotnie prezentował się na lubelskim torze. Większość jego występów była dobra albo bardzo dobra. Warty uwagi był start w finale IMŚJ w 2019 roku, gdzie wychowanek leszczyńskiej Unii zgromadził aż siedemnaście punktów (4 miejsce).
ZOBACZ WIDEO Żużel. Dyskusja o Apatorze Toruń. Eksperci oceniają ruchy kadrowe
Dawny wigor będzie chciał odzyskać Krzysztof Buczkowski. Zmiana otoczenia zazwyczaj wpływała na niego pozytywnie, co pokazał chociażby w tarnowskiej Unii. Motor liczy na powtórkę z Mateja Zagara. Klub zaufał Słoweńcowi, a ten odpłacił się znakomitą dyspozycją.
Odchodzą: Matej Zagar, Jakub Jamróg, Paweł Miesiąc, Wiktor Trofimow jr
Nowy regulamin postawił działaczy Motoru przed trudnym wyborem Zagar czy Michelsen. Słoweniec odjechał znakomity sezon, zaskakując żużlowe środowisko. Lublinianie niechętnie żegnają się z Zagarem i gdyby nie nowe przepisy, wówczas doświadczonego żużlowca nadal można by oklaskiwać przy Alejach Zygmuntowskich.
Szybko wyeliminowano najsłabsze ogniwa. Pomimo wielkiej sympatii do Pawła Miesiąca, który stał się symbolem Motoru ostatniej dekady, rewelacja sezonu 2019 będzie musiała szukać sobie miejsca gdzie indziej. Oczekiwań nie spełnił też Jamróg, który najpewniej spróbuje odbudować się ligę niżej.
Wydawało się, że wprowadzenie zawodnika U-24 może sprzyjać Wiktorowi Trofimowowi, ale zarząd znalazł lepszego kandydata, natomiast pozycja oczekującego z pewnością, by go nie satysfakcjonowała.
Zobacz także: Przed okresem transferowym. Stal wymieni najsłabsze ogniwo
Zobacz także: Przed okresem transferowym. Zobaczymy odmłodzony Eltrox Włókniarz
Rozwiń odpowiedzi (1) 
