W sezonie 2020 rozgrywki ligowe odbywały się w Szwecji, Czechach, Rosji oraz Polsce. Z powodu pandemii koronawirusa nie udało się przeprowadzić zmagań o mistrzostwa Danii, Wielkiej Brytanii czy Niemiec.
Wielu czołowych żużlowców startowało tylko w Polsce i sporadycznie pojawiając się w zmaganiach szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Podobnie może być w kolejnym roku, nawet jeśli wystartują rozgrywki w pozostałych państwach.
Wprowadzone zapisy do regulaminu ograniczają bowiem możliwości żużlowców. Zawodnicy PGE Ekstraligi będą zobowiązani do startów w dwóch ligach krajowych (włączając w to polską ligę), natomiast pierwszo- i drugoligowcy mogą podpisać kontrakty w trzech krajach.
Jak wcześniej zapowiadano, instytucja gościa obowiązywać będzie tylko w 2. Lidze Żużlowej (wyjątek to przypadki COVID-u u zawodników), ale zwiększono do czterech liczbę żużlowców, których kluby mogą zakontraktować jako gość.
W meczu może wystąpić dwóch z nich. Co ważne, żużlowiec startujący jako gość nie może być liczony do spełnienia obowiązku posiadania w składzie zawodnika do lat 24.
Wyciąg z Regulaminu Przynależności Klubowej
art. 216
1. Zawodnik może być potwierdzony do udziału w zawodach żużlowych tylko wtedy, gdy został zgłoszony i ma ustaloną przynależność klubową stosownie do przepisów rozdziału 3, złoży roczną kartę zgłoszenia wg wzoru określonego w załącznikach do niniejszego regulaminu oraz:
4) w przypadku zawodników DMP – zobowiąże się w kontrakcie do ograniczenia liczby startów w zawodach ligowych do dwóch różnych lig krajowych (włączywszy w to ligę polską), a w wypadku zawodników DM I i II – ligi trzech różnych lig krajowych (włączywszy w to ligę polską).
Zobacz też:
Żużel. Artiom Łaguta: Starty z polską licencją nie wchodziły w grę. Jestem Rosjaninem [WYWIAD]
Żużel. Miliony dla klubów z tarczy antykryzysowej. Ekspert ostrzega: Drugi raz tych pieniędzy nie będzie
ZOBACZ WIDEO Prezes PZM tłumaczy, skąd wziął się przepis o zawodniku U24 i dokąd ma zaprowadzić polski żużel