W 2019 roku w barwach klubu z Krakowa Tero Aarnio wykręcił doskonałą średnią biegową - 2,235. Był czwartym zawodnikiem ligi i przeniósł się do Kolejarza. Miniony sezon był jednak specyficzny ze względu na kwestie koronawirusa. Na początku Aarnio nie wygrał rywalizacji o miejsce w składzie opolskiego klubu. Następnie jeździł już tylko w Finlandii, gdzie pierwszy raz w historii został mistrzem swojego kraju.
Teraz po Fina sięgnął SpecHouse PSŻ Poznań. - Jestem bardzo optymistycznie nastawiony po tym, jak dołączyłem do poznańskiego klubu. Chcę być jednym z najmocniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej i czuję, że właśnie Poznań jest do tego najlepszym miejscem - powiedział Fin.
- Chciałem jeździć w PSŻ już w 2020 roku, jednak wyszło inaczej. Przyznam, że nie mogę się doczekać tego, aż wyjadę na tor w Golęcinie, który bardzo mi odpowiada. Ostatni mój występ w Poznaniu nie skończył się dobrze ze względu na wypadek, jednak teraz czeka mnie cały sezon na cieszenie się tu jazdą - dodał Tero Aarnio.
Dla SpecHouse PSŻ Poznań, Fin to pierwszy nowy zawodnik w sezonie 2020. Na razie wiadomo, że zespół poprowadzi trener Piotr Paluch. Kolejne kontrakty poznańska drużyna ma podpisywać w ciągu najbliższych dni. Okienko transferowe trwa do 14 listopada.
Czytaj także:
Lukas Fienhage trzecim wzmocnieniem Zdunek Wybrzeża
Paluch nadal trenerem SpecHouse PSŻ-u
ZOBACZ WIDEO Żużel. #MagazynBezHamulców. Domagała, Sikora, Pawlicki, Frątczak i Kryjom gośćmi Galewskiego!