Żużel. Oceniamy siłę Betard Sparty Wrocław. Brak finału będzie rozczarowaniem

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden i Gleb Czugunow
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Tai Woffinden i Gleb Czugunow

W okresie transferowym Sparta poczyniła tylko jeden zakup, ale taki który ma pomóc drużynie sięgnąć po złoty medal. Artiom Łaguta, Tai Woffinden i Maciej Janowski to mają być ci, którzy poprowadzą drużynę do finału. Inny scenariusz będzie porażką.

Ocenę siły Betard Sparty Wrocław przygotował Janusz Kołodziej - wrocławski dziennikarz sportowy. Autor programu Sportowe Echo Tygodnia.

Obcokrajowcy

Zawodnicy zagraniczni będą bardzo mocną formację w drużynie z Wrocławia. Artiom Łaguta w poprzednim sezonie miał drugą średnią biegopunktową, a Brytyjczyk szóstą. Woffindenowi co prawda w tym sezonie zdarzało się przegrywać biegi 1:5, ale to jest wicemistrz świata i wypadki przy pracy się zdarzają. Jeździ w Sparcie wiele lat i bardzo często był podporą dla innych zawodników. Umie współpracować na torze i prowadzić parę, co w wielu biegach pokazał.

Moim zdaniem,  przy całym szacunku do Bartka Zmarzlika, któremu kibicuję, w tej drużynie znajduje się mistrz świata w sezonie 2021. Największe szanse według mnie ma Artiom Łaguta, który zacznie jeździć w bardzo mocnym klubie, będzie miał większą motywację do walki, co się przełoży również na wyniki w Sparcie. Uważam, że w większości meczy to właśnie para Łaguta i Woffinden będzie stanowiła obsadę biegu 15.

ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło

Tutaj widzę moc Sparty. Jeśli nie będzie finału we Wrocławiu będzie to ogromne rozczarowanie. Jeżeli bardzo słabo jeżdżąca Sparta w sezonie 2020, mająca Maxa Fricke, który w kilku meczach przywoził punkt w całym meczu, słabo jeżdżącego Drabika w drugiej połowie sezonu, Bewleya w pierwszej części, zdobyła brązowy medal, pozostawiając ze sobą Włókniarza Częstochowę czy Motor Lublin, to znaczy, że dokładając Łagutę, może sięgać po najwyższe trofea.

Nota: 6

Polscy seniorzy

Gleb Czugunow może mieć nieoczekiwane problemy związane z przejściem w wiek seniora. Już nie będzie się na niego patrzeć pobłażliwie w danym biegu. Wszyscy zawodnicy może poza Bartkiem Zmarzlikiem przechodzili to samo. Ciężko jest wejść w wiek seniorski i utrzymać odpowiednio wysoki poziom. Dla mnie to jest 25. zawodnik świata, czyli wielu seniorów jest od niego lepszych. W zależności z kim będzie jeździć, może być wypuszczany do przodu i ktoś z trójki liderów będzie blokował rywali z tyłu.

Maciek Janowski jest dla mnie zawodnikiem z Top 6 ligi i widzę go w tym układzie z juniorami, dlatego, że Janowski gwarantuje w najgorszym wypadku wynik 3:3, kiedy junior jest słabszy, a w najlepszym wypadku 4:2, jeśli junior pojedzie do przodu, a Maciek będzie go pilnował.

Nota: 5

Pozycja U-24

W ogólnym rozrachunku to właśnie ten zawodnik zdobył dla klubu brązowy medal poprzez swoją dobrą jazdę w końcówce sezonu. Był zawodnikiem ciągnącym drużynę w meczu z Falubazem i dorzucił bardzo ważne punkty. W tym sezonie będzie zawodnikiem cały czas rozwijającym się, dlatego że będzie jeździł z Woffindenem, być może na jego motocyklach w decydujących wyścigach. Jeśli by jeździł w tej drużynie np. Robert Lambert, to Tajski mógłby nie być tak pomocny dla niego jak dla Bewleya, dlatego że Lambert jest drugą siłą w Wielkiej Brytanii, który mógłby mocno zaatakować pewną pozycję w kraju jaką ma Woffinden.

Natomiast Bewley będzie cierpliwie się uczył od niego, może nie będzie przywoził dwucyfrowych wyników, ale jest w stanie dowozić pojedyncze oczka, które w przekroju całego meczu mogą być bezcenne. Pokazał że duży potencjał w nim drzemie jeżdżąc w Rybniku i w lidze brytyjskiej wygrywał sporo wyścigów. To jest typ człowieka pozytywnie bezczelnego i to właśnie tacy zawodnicy mogą osiągać wielkie rzeczy na żużlu.

Nota: 4

Juniorzy

Uważam, że to jest najciekawsza formacja w tej drużynie. Dla Liszki jest to ostatni sezon w gronie młodzieżowców. Teoretycznie jest najbardziej doświadczony i objeżdżony z ligą. Temu chłopakowi jest potrzebny przede wszystkim dobry silnik i wiara w to, że jest w stanie wygrać z każdym. On wyjeżdżając na tor nie rozpycha się, nie walczy, jest za grzeczny. Nie jest takim zawodnikiem zadziornym jak np. Maksym Drabik.

Jeśli chodzi o Michała Curzytka, to że on ma talent, to było wiadomo już od dawna, ponieważ parę klubów chciało mieć jego i jego brata w drużynie. Jemu też przydałby się mocny i szybki motocykl. W Gorzowie na trudnym torze, na motocyklu Woffindena prowadził przez 3,5 okrążenia przed Thomsenem, także na dobrze dopasowanym silniku jest to chłopak, który sobie poradzi.

Nota: 4

SKALA OCEN FORMACJI
6 - fenomenalna
5 - bardzo dobra
4 - dobra
3 - przeciętna
2 - słaba
1 - bardzo słaba

Żużel według Jacka: W kadrze potrzeba szczerej rozmowy. Dotąd było wiele niejasności i niedomówień [FELIETON]

Żużel. Zbigniew Boniek zabrał głos ws. Maksyma Drabika. Zasugerował wysokość kary

Źródło artykułu: