Żużel. Stal Gorzów za chwilę bez kuli u nogi. Na ten moment czekali bardzo długo
W poniedziałek Stal Gorzów spłaci ostatnią ratę kredytu, który został poręczony przez miasto w 2013 roku. Prezes Marek Grzyb mówi o ogromnym oddechu dla klubu. - Nie będziemy mieć już kuli u nogi - podkreśla.
W Stali mówią, że zarządzanie klubem stanie się teraz zdecydowanie łatwiejsze. - Nie będziemy mieć już kuli u nogi. Zaczniemy funkcjonować normalnie. To wszystko otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości - przyznaje Grzyb, który w dalszym ciągu zapewnia, że sytuacja finansowa klubu jest pod kontrolą i na wiosnę nie ma mowy o renegocjacji kontraktów. Wręcz przeciwnie, zawodnicy otrzymali już większość pieniędzy za podpisy pod umowami.
W tym roku Moje Bermudy Stal Gorzów została wicemistrzem Polski. Cele na sezon 2021 są równie ambitne. Klub ściągnął Martina Vaculika, który od kilku sezonów zalicza się do czołowych zawodników PGE Ekstraligi. Gorzowianie wierzą, że Słowak będzie ważnym wsparciem dla Bartosza Zmarzlika i drużyna zdecydowanie zyska na jakości.
Zobacz także:
Mówili, że Holta wygrał casting u Mrozka
Dobrucki: Nikt nie ma u mnie nabazgrane w papierach
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>