Celem był drugi z rzędu medal w PGE Ekstralidze. W Częstochowie apetyt urósł w miarę jedzenia, wzmocniono się Jasonem Doyle'm, wrócił Rune Holta i to miał być udany rok. Zaczęło się jeszcze dobrze, a może nawet bardzo dobrze, bo pogrom RM Solar Falubazu Zielona Góra na jego terenie (59:31) robił wrażenie. Tak wysoko Eltrox Włókniarz nie wygrał poza domem w najwyższej lidze od 2008 roku. Później jednak zaczęły się schody.
Doyle nie spełniał do końca oczekiwań. Rzadko wygrywał biegi, znacznie częściej dojeżdżał do mety drugi, kryzys - pierwszy od dłuższego czasu - dopadł nawet Leona Madsena. Po raz pierwszy w historii jego startów z lwem na piersi nie zdobył w meczu dwucyfrowej liczby punktów. Co ciekawe, miało to miejsce na terenie spadkowicza z Rybnika. Jego imponująca seria zatrzymała się na 35 spotkaniach. Duńczyk miewał wahania dyspozycji, ale i tak zdobył 143 punkty, co na brak jazdy w rundzie play-off i 13 spotkań jest dobrym wynikiem.
Włókniarz faktycznie wystąpił w sumie 13 razy w minionym sezonie, bo starcie u siebie z rywalem z Gorzowa nie doszło do skutku. Problemem był tor i jego nieregulaminowość, co skutkowało walkowerem i karą w wysokości 200 000 złotych. Dodatkowo dymisję złożył Marek Cieślak, kończąc tym samym pracę w klubie, w którym wychował się jako zawodnik i z którym w 1996 roku jako trener zdobył złoty medal w lidze. Jego kadencja trwała 1003 dni.
ZOBACZ WIDEO Żużel. PGE Ekstraliga 2020: jak przygotować sprzęgło
Kontrast, jakim charakteryzowała się częstochowska ekipa w minionym sezonie, był duży. U siebie wygrała tylko 2-krotnie w 6 próbach, z kolei na wyjeździe zwyciężyła aż 4 razy na 8 podejść, a jeszcze doszły do tego 2 remisy. Potrafiła rozbić wysoko przeciwników w Zielonej Górze i Lublinie, by przegrać z nimi u siebie. Domowy tor nie był więc sprzymierzeńcem biało-zielonych. Tak źle nie było od 2014 roku (też tylko 2 triumfy), gdy klub... plajtował.
Pomimo 5. miejsca na koniec były jednak pewne pozytywy. Za taki należy uznać Jakuba Miśkowiaka. Poczynił on postępy w jeździe, brał na swoje barki coraz więcej. Występ 19-latka w Grudziądzu przeszedł do historii. Jako pierwszy młodzieżowiec Włókniarza od 24 lat i Sebastiana Ułamka zdobył w wyjazdowym meczu aż 12 punktów. Jego poprzednik też wtedy dokonał tego na grudziądzkim owalu.
Formacja młodzieżowa Eltrox Włókniarza w ogóle była sporym wsparciem dla zespołu. Trzecie miejsce w biegach juniorskich ze średnią biegową 3,461 i trzecie w PGE Ekstralidze z wynikiem 7,69 pkt/mecz, to niezłe statystyki. Warto dodać, że Miśkowiak pod względem średniej na wyjeździe (1,781) był drugim juniorem w lidze, tj. po Dominiku Kuberze (1,789).
Włókniarz Częstochowa w liczbach w sezonie 2020:
Liczba | Dokonanie |
---|---|
2 | razy więcej zwycięstw na wyjeździe niż w domu (tj. 2 u siebie, 4 w delegacji) |
3 | sezon z rzędu zespół spod Jasnej Góry zakończył ligę z 2 remisami na koncie |
4 | mecze w całym roku (tylko) z udziałem kibiców na stadionie przy Olsztyńskiej |
5 | bonusy za lepszy bilans w dwumeczu (vs Sparcie, Falubazowi, Motorowi, GKM-owi i ROW-owi) |
7 | lat wcześniej miał miejsce poprzedni walkower w PGE Ekstralidze, tj. finał Falubaz - Unibax |
16 | wyścigów indywidualnie wygrał Jason Doyle i to jego najsłabszy wynik w karierze w elicie |
28 | drugie miejsca Jasona Doyle'a - 3. wynik w lidze |
28 | różnica w punktach biegowych, tj. 619:591 |
35 | meczów trwała seria Leona Madsena z dwucyfrowym dorobkiem punktowym w PGE Ekstralidze; jej koniec miał miejsce podczas meczu w Rybniku |
48 | średnia punktów zdobytych na torach rywali |
59 | punkty zdobyte w spotkaniu w Zielonej Górze; poprzednio tak wysoko poza Częstochową drużyna Lwów wygrała w 2008 roku w Rzeszowie (wtedy 60:32) |
143 | punkty biegowe Leona Madsena - 10. wynik w lidze |
1003 | dni spędził na stanowisku trenera Marek Cieślak |
1996 | w tym roku poprzednio junior częstochowian zdobył dwucyfrowy wynik na wyjeździe; Sebastian Ułamek podobnie jak teraz Jakub Miśkowiak uczynił to w Grudziądzu |
200 000 | tysięcy złotych wyniosła kara po walkowerze za mecz ze Stalą, złożyło się na nią: odszkodowanie dla gorzowian, konieczność pokrycia kosztów transmisji telewizyjnej oraz wpłata na rzecz fundacji niosącej pomoc osobom chorym |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Wilki Krosno w liczbach. To był sezon na maksimum
GKM Grudziądz w liczbach. Po raz szósty finisz sezonu na tym samym etapie