Żużel. Mateusz Świdnicki: Debiutanckie zwycięstwo utkwiło mi w pamięci [WYWIAD]

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mateusz Świdnicki

Ma papiery na bycie w czołówce juniorów w PGE Ekstralidze, co udowodnił już przed rokiem. Teraz ciężko pracuje by zeszłoroczny wynik poprawić. Mateusz Świdnicki w rozmowie z WP SportoweFakty

Marcin Musiał, WP SportoweFakty: W mediach społecznościowych pokazujesz, że intensywnie przygotowujesz się do nadchodzącego sezonu. Na czym się głównie teraz skupiasz?

Mateusz Świdnicki, zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa: Ćwiczę u siebie domu, ćwiczę też z trenerem na siłowni. Skupiam się głownie na tym, żeby poprawić siłę i wytrzymałość względem zeszłego roku, a przy tym nie przybrać za dużo masy mięśniowej, żeby ta waga została na tych 58 - 59 kilogramach.

Mówisz, że ćwiczysz w domu. Pandemia wpłynęła na sposób przygotowań?

Nie. W ogóle nie odczuwam, żeby pandemia wpłynęła na przygotowania. Nadal mogę trenować z moim trenerem na siłowni.

Jak będzie wyglądał podział szkoleniowy juniorów w Częstochowie w tym roku? Zostajesz pod opieką Sławomira Drabika, a Kuba Miśkowiak pod okiem swojego wujka Roberta?

Będzie to wyglądało tak jak przed rokiem - ja nadal pod okiem Sławomira Drabika. Bardzo cenię sobie z nim współpracę. Mogę liczyć, że będzie tylko lepiej.

ZOBACZ WIDEO Matej Zagar gościem "Żużlowej Rozmowy". Obejrzyj cały odcinek!

Czy planujesz występy w drugiej lidze żeby złapać trochę więcej startów?

Chciałbym również startować na zasadzie gościa, ponieważ bardzo lubię dużo jeździć i byłoby to dla mnie kolejne fajne doświadczenie

W zeszłym roku stanowiliście z Kubą mocne wsparcie dla Eltrox Włókniarza. Jedna z najlepszych formacji juniorskich w Ekstralidze. Uda się to powtórzyć w tym roku?

Mówiąc szczerze, nawet nie wiedziałem że byliśmy wśród najlepszych. Na pewno będziemy ciężko pracować żeby to podtrzymać i zrobimy wszystko, żeby być tą najlepszą parą i w tym roku. Na pewno nasi rywale będą bardzo mocni i będą robić wszystko żeby wygrywać.

Przez chwilę brzmiałeś jakbyś nie był do końca zadowolony ze swojej postawy w ubiegłym roku.

Było kilka błędów, kilka meczów, które mogłem pojechać dużo lepiej. Chciałbym, żeby cały kolejny sezon wyglądał jak początek poprzedniego. Ale w perspektywie całego sezonu każdy mecz był cenny, wiadomo że nawet jak przywiozłem zero punktów to był cenną nauką i zdobywaniem doświadczenia. Było parę spotkań które można było pojechać lepiej, ale to zostawiam już za sobą.

To zapytam odwrotnie. O ulubione momenty w minionym, debiutanckim sezonie.

Na pewno sam debiut, kiedy udało mi się wygrać mój pierwszy wyścig w Ekstralidze (w meczu u siebie przeciwko MrGarden GKM Grudziądz Świdnicki w trzecim starcie przywiózł za plecami Jasona Doyle'a, Kennetha Bjerre i Przemysława Pawlickiego - przyp. red) a także bieg z Matejem Zagarem (młodzieżowiec wyszedł ze startu na 5:1 z Leonem Madsenem, dzielnie odpierał ataki Słoweńca prawie do samego końca, gdy dał się minąć po zewnętrznej. Udało mu się jednak przywieźć za plecami niepokonanego wówczas Jarosława Hampela - przyp. red). Na pewno zapadną na długo w mojej pamięci.

Wywalczyłeś sobie również powołanie do reprezentacji. Wyróżnienie czy raczej formalność?

Czuje się wyróżniony że dostałem powołanie do reprezentacji, jest to dla mnie coś nowego i jestem mega szczęśliwy z tego że jestem w kadrze.

Plany wobec kadry na 2021 rok?

Tak samo jak wobec drużyny Włókniarza tak i w kadrze chciałbym zdobywać jak najwięcej punktów. Trener Dobrucki obdarzył mnie zaufaniem, zrobię wszystko żeby nie zawieść, a może nawet się odwdzięczyć.

W zeszłym roku dostałeś wsparcie sprzętowe z klubu. Postawisz teraz na swój sprzęt czy zostaje wsparcie klubowe?

W 2020 roku miałem wszystko zapewnione z klubu, za co chciałbym podziękować prezesowi Świącikowi. Wszystko miałem zapewnione, wszystko było serwisowane. W przyszłym roku nie planujemy zmian. Wiem, że dostanę silniki z najwyższej półki. Pozostaje mi tylko się a to odwdzięczyć na torze.

Zobacz także:
Gorzowscy młodzieżowcy stawiają na trening ogólnorozwojowy, chociaż nie zapominają o motorach
Znamy termin 71. Memoriału Alfreda Smoczyka. Impreza otworzy sezon

Źródło artykułu: