Aktualnie nie znamy dokładnych wytycznych, jednak pewni możemy być tego, że obowiązkowe będzie noszenie maseczek ochronnych. Być może dalej będzie obowiązywał limit osób przebywających w parku maszyn. Nie wiemy również, czy wiosną na trybunach pojawią się kibice.
Przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański zapewnia, że reżim sanitarny na pewno będzie obowiązywał na stadionach eWinner 1. Ligi i 2. Ligi Żużlowej. Więcej szczegółów poznamy jednak na początku marca. - Wcześniej temat zostanie przedyskutowany z PGE Ekstraligą, potem zapadną decyzje. - czytamy na stronie www.polskizuzel.pl.
- Skoro wprowadziliśmy reżim przy dwustu zakażeniach dziennie, to trudno, żebyśmy odpuszczali w momencie, gdy mamy ich kilka tysięcy. W tej chwili mógłbym nawet powiedzieć, że trzeba pomyśleć o jakichś poważniejszych zabezpieczeniach - informuje Piotr Szymański.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!
Jeden z głównych tematów to maseczki ochronne, które są podstawowym sposobem na powstrzymywanie rozprzestrzeniania się wirusa pomiędzy ludźmi. W poprzednim sezonie nie mieliśmy żadnych dokładnych wytycznych, jakie maseczki mają nosić zawodnicy. Teraz może się to zmienić, a obowiązkiem mogą stać się profesjonalne maski z filtrem.
- Raz, że lepiej się w nich oddycha, a dwa, że jednak zabezpieczają w o wiele lepszy sposób niż maski dotąd stosowane. W większości przypadków był to właściwie kawałek materiału, który zawodnicy zakładali na twarz. Tymczasem mamy już nowe odmiany wirusa, więc chyba dobrze będzie pomyśleć o poważniejszych rozwiązaniach - mówi przewodniczący GKSŻ
Zobacz także:
Żużel. Gdy złamał rękę, na torze rozgorzała regularna bijatyka. Paweł Łęcki kończy 45 lat
Żużel. Patryk Malitowski: Z kwoty, którą zalegają mi kluby mógłbym postawić mały domek [WYWIAD]