Żużel. Marta Półtorak nie chciałaby być teraz prezesem klubu. "Heroiczna praca"

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Marta Półtorak w środku.
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Marta Półtorak w środku.

- Absolutnie podziwiam pracę klubów - mówi Marta Półtorak. Była prezes Stali Rzeszów zdradza, że nie chciałaby teraz działać w środowisku żużlowym. Przez pandemię koronawirusa trudno bowiem cokolwiek zaplanować i nie narazić się na straty.

W tym artykule dowiesz się o:

Marta Półtorak poprzez swoją firmę przez kilka lat wspierała rzeszowski żużel. Był to jeden z lepszych okresów speedwaya w stolicy Podkarpacia, bo ostatnio próżno szukać "Żurawi" w PGE Ekstralidze. Chociaż Półtorak wycofała się z bieżącej działalności w środowisku, to jest pod wrażeniem tego, co w ostatnich robią działacze.

- Absolutnie podziwiam pracę klubów. Występy bez kibiców na trybunach, niepewna sytuacja sponsorska w dobie pandemii. Niebywale trudno jest zarządzać klubem w takiej sytuacji. Przecież jeszcze kilka lat temu nikt nie pomyślałby, że można odjechać sezon bez wpływów z biletów - powiedziała w rozmowie z WP SportoweFakty Marta Półtorak.

Była prezes Stali Rzeszów zwróciła uwagę na to, że działacze zawsze tworzyli tak budżety, że zaplanowano wydanie każdej złotówki. Teraz trudno oszacować wpływy od sponsorów i kibiców. - Nigdy nie było tak różowo w klubach, by środki zostawały na kolejny rok. Zawsze działacze balansowali na cienkiej linii. Teraz mają dodatkowe wyzwanie. Nie ukrywam, że praca jaką wykonali w roku 2020 była heroiczna - oceniła Półtorak.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jaką rolę będzie pełnił Adrian Miedziński w składzie eWinner Apatora Toruń? Tomasz Bajerski komentuje

Równocześnie Półtorak nie spodziewa się, aby na wiosnę 2021 roku mieliśmy powtórkę z rozrywki i negocjacje dotyczące obniżki kontraktów żużlowców. - Rok 2020 mógł zaskoczyć prezesów, ale obecna sytuacja już nie powinna. Planując budżet, każdy powinien brać pod uwagę, że mecze mogą się odbywać bez kibiców, że wskutek lockdownu jacyś sponsorzy mogą zbankrutować - stwierdziła była prezes "Żurawi".

Mimo to, Półtorak zakłada, że na koniec 2021 roku sytuacja w wielu klubach może być trudna. - Klubom będzie trudno, bo pozyskanie nowych sponsorów będzie mocno utrudnione. Obecni też mają problemy. Są branże, które zostały mocno poszkodowane przez COVID-19. To rzutuje życie na obywateli, ale też na sport, bo czymś normalnym jest ograniczanie wydatków na sponsoring w tej sytuacji - podsumowała.

Czytaj także:
Włókniarz jak zespoły Formuły 1
Już planują atak na PGE Ekstraligę

Komentarze (8)
avatar
krakowska49
27.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Marcie do dzisiaj jest wyczuwalna jakaś złość do Stali Rzeszów tylko o co?. 
avatar
Kacper.U.L
27.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Prawidłowo.A,jeszcze walczyć z innymi prezesami po sezonie o usługi tych najlepszych z tym nie etycznym nadkupowaniem,przekupowaniem i kuszeniem jak diabeł,że u mnie będzie jak w raju.I to nies Czytaj całość
avatar
AMON
27.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@ZKS Stal Rzeszów.- Dokładnie to miałem na myśli bo każdy ma prawo się wycofać ze sponsoringu w końcu to były jej prywatne pieniążki ale trzeba było to zrobić jak Karkosik klub uporządkowany z Czytaj całość
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
27.02.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Pani Marta szefowała Stalą przez 11 lat i patrząc na całokształt, zapomniała, że kocha się klub a nie prezesa czy sponsora. Nigdzie nie będzie to wyglądało tak, że prezes będzie ważniejszy o Czytaj całość
avatar
ZKS Stal Rzeszów.
27.02.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
@AMON: temat rzeka, fajnie, że lądowała swój hajs, ale szkoda, że nikt jej nie powiedział, że klub nie kończy swojego istnienia w momencie jej odejścia. Klub zostawiony bez fundamentu, bez j Czytaj całość