Najsłynniejszą obecnie parę braci w speedwayu dzieli nie tylko dziewięć lat różnicy. Chris Holder osiadł na stałe z rodziną w Poole w Wielkiej Brytanii, Jack Holder przerwę od ścigania w Polsce woli spędzać w rodzinnej Australii. Podobieństw jest jednak więcej niż różnic. Chris przetarł bowiem Jackowi ścieżkę kariery. Młodszy z braci już na jej starcie wylądował w klubach, w których na przestrzeni lat Chris zbudował sobie swoją renomę - w eWinner Apatorze Toruń i Poole Pirates. Obaj mają na swoim koncie także tytuły młodzieżowego indywidualnego mistrza Australii, Chris może pochwalić się czterema takimi statuetkami, a Jack jedną.
Obaj pozostali w eWinner Apatorze na przyszły sezon, przez co zabrakło miejsca dla wracającego z wypożyczenia Jasona Doyle'a. Czy kontrakty negocjowali w pakiecie? Czy mają aspirację by zostać legendami toruńskiego klubu? O takim statusie może już powoli myśleć Chris Holder, który w Grodzie Kopernika występuje nieprzerwanie od 2008 roku. Trener Tomasz Bajerski mocno liczy na powrót byłego mistrza świata do formy z najlepszych lat. Problemy z ostatnich sezonów zrzuca na sprzęt. Teraz gdy Chris związał się z tunerem Ryszardem Kowalskim, ma być lepiej.
Obaj mówią o sobie, że przynależą do Grand Prix. Chris występował w imprezach rangi mistrzostw świata nieprzerwanie od 2010 do 2018 roku. W 2012 wygrał zresztą cały cykl. Po tym jak z niego wypadł, zapowiadał szybki powrót.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Patryk Dudek ubolewa w związku z brakiem kibiców na trybunach. "My jesteśmy dla nich, oni dla nas"
Przygoda Jacka z GP na dobre ma się dopiero rozpocząć. W zeszłym roku miał aspirację na start w GP Challenge, nie dostał jednak nominacji w okrojonej przez pandemię formule. Liczy, że szansa pojawi się niebawem. W turniejach GP mogliśmy go zobaczyć trzykrotnie. W Melbourne w 2016 roku jechał jako rezerwowy i dwa razy z "dziką kartą" w minionym sezonie w Toruniu. W żadnym z tych występów nie zachwycił, sam przekonuje jednak, że jest materiałem na zawodnika, który powalczy pewnego dnia o mistrzostwo świata.
Którego z nich zobaczymy w GP wcześniej? Jakim wsparciem dla siebie są poza torem? Czym zajmuje się trzeci z braci Holderów - Jimbo? Który z nich prędzej wdałby się w bójkę w barze, a który częściej dzwoni do rodziców?
O braterstwie w najlepszej lidze świata i aspiracjach z nią związanych, a także na wiele innych tematów porozmawiamy dziś z braćmi Holderami w Żużlowych Rozmowach na WP SportoweFakty. Czekamy także na Wasze pytania. Oglądając rozmowę na platformach Facebook lub YouTube możecie je zadawać - po polsku lub po angielsku - na czacie pod transmisją.
Początek o 19:00.