Żużel. Mamy komentarz prezesa Kolejarza Opole odnośnie długów wobec Michała Szczepaniaka

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Zygmunt Dziemba (po prawej)
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Zygmunt Dziemba (po prawej)

- Czekamy na rozstrzygnięciem sądu i zobaczymy jaki będzie wyrok. Wówczas jako następcy prawni dostosujemy się do niego, bo jesteśmy poważnymi ludźmi, którzy nigdy swoich zawodników nie oszukali - mówi Zygmunt Dziemba, prezes Kolejarza Opole.

W poniedziałek opublikowaliśmy artykuł, w którym Michał Szczepaniak mówi o zaległościach klubu z Opola z 2019 roku. Sprawa toczy się w sądzie. Do słów byłego żużlowca Kolejarza ustosunkował się obecny prezes Towarzystwa Sportowego OK Bedmet Kolejarz Opole.

- Jestem prezesem klubu od początku 2020 roku, który przejąłem, jak wspomniał w swojej wypowiedzi menadżer drużyny, z bardzo dużym zadłużeniem. Dzięki swojej determinacji oraz członka zarządu Adriana Korola, wykładając nasze własne pieniądze, zniwelowaliśmy na koniec ubiegłego roku całe zadłużenie i na dzień dzisiejszy nie posiadamy żadnych już zaległości, a i wszystkie należności za sezon 2021 zawodnicy otrzymali - mówi Zygmunt Dziemba.

- Wypowiedź pana Szczepaniaka dotyczy zaległości z 2019 roku, kiedy to ja nie byłem prezesem klubu. Poprzedni prezes zobligował się do załatwienia tejże sprawy. Teraz czekamy na rozstrzygnięciem sądu i zobaczymy jaki będzie wyrok. Wówczas jako następcy prawni dostosujemy się do wydanego wyroku, bo jesteśmy poważnymi ludźmi, którzy nigdy swoich zawodników nie oszukali, a należności zawsze zostały uregulowane. Reasumując, raz jeszcze chcę zaznaczyć, że obecny zarząd ze mną na czele wszystkie należności zapłacił i nie mamy na dzień dzisiejszy żadnych zaległości - dodał prezes Kolejarza Opole.

Gwoli ścisłości, dodajmy, że Zygmunt Dziemba w czasach, których dotyczy zaległość wobec Michała Szczepaniak faktycznie nie pełnił funkcji prezesa Kolejarza Opole. Był jednak członkiem zarządu klubu, a kontrakty z zawodnikami podpisywał ówczesny prezes Grzegorz Sawicki właśnie z Zygmuntem Dziembą.

Zobacz także: Duńczyk twierdzi, że polski klub zalega mu pieniądze
Zobacz także: Menedżer Kolejarza Opole mówi o rozliczeniach z zawodnikami

ZOBACZ WIDEO Żużel. Patryk Dudek: ciężko będzie bić się o pierwsze miejsce. Najważniejsze utrzymanie

Komentarze (21)
avatar
-K-
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fakt i puenta jest jedna, mianowicie kibice i dzialacze z zawodnikami zyja w dwoch oddzielnych swiatach. Otoz nam sie wydaje, ze sa jakies reguly a ich po prostu nie ma. Zawodnik z jakimkolwiek Czytaj całość
avatar
Milena
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Sellex oczywiscie ze nam mowi. Mowi to ze Ci co jezdza to boja sie powiedziec cokolwiek i trzymaja gebe na klodke .Wg Ciebie Ci co koncza kariere nie powinni sie upomnac o swoje pieniadze ? 
avatar
tomas68
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Jestem prezesem klubu od początku 2020 roku, który przejąłem, jak wspomniał w swojej wypowiedzi menadżer drużyny, z bardzo dużym zadłużeniem. " Czytaj całość
avatar
stary_trener
16.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lepszy asior egzystuje w Poznaniu i to jak do tej pory bezkarnie. Wykonczyl juz niemala grupke zawodnikow i z tego co wiemy to za nieuregulowane naleznosci kontraktowe. 
avatar
EddiePpw
15.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Panie Kmiecik dostałeś pan odpowiedź. Zadowolony? Chyba nie bo jeszcze szpilki wbijasz. Sprawa jest w sądzie więc czekaj spokojnie na wyrok a nie szczuj bo w tej to chwili zaczynasz prywatną wo Czytaj całość