Oficjalnie: 2. Liga Żużlowa ponownie na wyłączność w Motowizji

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Oskar Polis w barwach Kolejarza Opole na czele stawki
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Oskar Polis w barwach Kolejarza Opole na czele stawki

Rozgrywki 2. Ligi Żużlowej będzie można śledzić na antenie Motowizji na wyłączność już drugi rok z rzędu. Pierwszy mecz planowany jest na sobotę 17 kwietnia. W czwartek ta informacja została już oficjalnie potwierdzona.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2020 był wyjątkowy dla kibiców żużla w Polsce. Po raz pierwszy w historii wszystkie mecze 2. Ligi Żużlowej były transmitowane przez ogólnopolską telewizję. To właśnie w Motowizji kibice mogli obejrzeć na żywo prawie wszystkie ubiegłoroczne spotkania.

- Kiedy rok temu pojawił się pomysł transmisji 2. Ligi Żużlowej, Motowizja od samego początku była przekonana, że możemy dokonać czegoś przełomowego. Udowodniliśmy, że warto pokazywać 2. Ligę i zrobić coś, na co nikt wcześniej się nie zdecydował. To przełożyło się na wysokie wyniki oglądalności, sięgające 60 tysięcy. Liczymy, że w tym roku każdy fan żużla będzie wiedział, że w Motowizji znajdzie swoją ulubioną dyscyplinę i przez to jeszcze więcej osób zasiądzie z nami przed telewizorami - mówi Krzysztof Mikulski, prezes Motowizji.

2. Liga Żużlowa będzie w tym roku mocno międzynarodowa. Wystartują cztery polskie drużyny - OK Bedmet Kolejarz Opole, SpecHouse PSŻ Poznań, 7R Stolaro Stal Rzeszów i Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Stawkę uzupełniają dwa niemieckie kluby i jeden łotewski. Wolfe Wittstock pojedzie w polskiej lidze już po raz drugi. Debiutancki sezon rozpocznie inny niemiecki klub - Trans MF Landshut Devils. Łotwę reprezentować będzie natomiast dobrze znany polskim kibicom Lokomotiv Daugavpils.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Bracia Holderowie komentują zmiany regulaminowe w PGE Ekstralidze

- Cieszymy się, że rywalizację tego międzynarodowego towarzystwa będzie można obejrzeć właśnie w Motowizji. Jesteśmy bardzo zadowoleni z ubiegłorocznej współpracy. Obecność telewizji w dobie pandemii okazała się naprawdę istotna, bo sprawiła, że kibice w całej Polsce mogli śledzić poczynania swoich drużyn. W związku z tym nie mieliśmy wątpliwości, że należy podpisać kolejną umowę z Motowizją, która sprawdziła się doskonale jako partner na trudne czasy - mówi Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.

Motowizja pokaże na żywo po dwa mecze z każdej kolejki, rozgrywane w sobotę oraz w niedzielę. Pierwsza transmisja planowana jest na sobotę, 17 kwietnia, o godz. 11:45. O punkty w lidze powalczy Lokomotiv Daugavpils i Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. W niedzielę, 18 kwietnia, również o godz. 11:45 rywalizować będzie OK Bedmet Kolejarz Opole oraz Trans MF Landshut Devils. To będą spotkania w ramach trzeciej kolejki, bowiem rozgrywki mają ruszyć dwa tygodnie później niż planowano, dlatego dwie pierwsze rundy ustalone w terminarzu odbędą się w terminach rezerwowych.

Podsumowanie całego weekendu, podobnie jak w ubiegłym roku, ukazywać się będzie we wtorki w Magazynie Żużlowym, programie przygotowywanym przez Gabriela Waliszko. Znany polski dziennikarz, od lat związany ze speedwayem, będzie w Motowizji koordynował żużlowy projekt.

- W ubiegłym sezonie mieliśmy mnóstwo emocji i widowiskowej jazdy, ale też trochę zaskakujących zwrotów akcji. Teraz czas na nowe wyzwania związane z międzynarodowym środowiskiem drugoligowych rozgrywek, które będziemy podsumowywać w magazynie z odpowiednim dystansem i poczuciem humoru. Liga zapowiada się bardzo ciekawie i trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Duże aspiracje mają Opole i Rzeszów, interesującym składem dysponują Łotysze z Daugavpils, a poważnych ambicji nie ukrywają Niemcy z Landshut dowodzeni przez doświadczonego menedżera Sławomira Kryjoma. Liga z co najmniej kilku względów będzie barwna i nieprzewidywalna. Trzymamy kciuki za efektowne widowiska - komentuje Gabriel Waliszko.

Oprócz meczów 2. Ligi Żużlowej Motowizja - poprzez współpracę produkcyjną z ekipą SABMARtv - pokaże również relacje z innych zawodów żużlowych, w tym między innymi finały Srebrnego i Brązowego Kasku, Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów, Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych oraz ćwierćfinał i półfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski. Inwestycja w taką liczbę transmisji wiąże się z wizją Motowizji, w której od lat na pierwszym miejscu jest promocja polskiego sportu motorowego oraz młodych talentów.

- Od samego początku istnienia Motowizja jest kanałem sportowo-motoryzacyjnym, który ma misję. Dzięki bardzo ciężkiej pracy, latach budowania relacji z Polskim Związkiem Motorowym i promotorami, a przede wszystkim dzięki rzetelnemu podejściu do tematu obecnie praktycznie wszystkie motorsportowe mistrzostwa Polski mają swoje miejsce na naszej antenie. Wierzymy, że inwestując w zawody juniorów czy takie rozgrywki jak 2. Liga, pomożemy budować wielkie kariery. Kto wie, być może w tym roku w Motowizji swojego pierwszego wywiadu udzieli przyszły mistrz świata? Ostatnio kluby Ekstraligi zaczynając interesować się szkoleniem młodzieży na mini motocyklach pit bike, a Motowizja była jednym z pierwszych partnerów medialnych tej dyscypliny. Jej ciągły rozwój można obserwować od 2019 roku. Pozostaje nam jedynie trzymać kciuki, że wszystkie mecze się odbędą i czeka nas jeszcze bardziej ekscytujący sezon - dodaje Krzysztof Mikulski.

Zobacz także:
- Telefony do Polonii w sprawie gości dzwonią. Jerzy Kanclerz mówi, czy pozwoli im na starty w PGE Ekstralidze
- Rickardsson był ich twarzą. Dziś Szwecja może pomarzyć o wsparciu jakie mają polskie kluby

Źródło artykułu: