Żużel. Efektowny powrót Kryterium Asów. Rosjanin postraszył dwukrotnego mistrza świata (relacja)

Materiały prasowe / Michał Szmyd / Bartosz Zmarzlik pod zwycięstwie w 32. Kryterium Asów
Materiały prasowe / Michał Szmyd / Bartosz Zmarzlik pod zwycięstwie w 32. Kryterium Asów

Efektowne ściganie na otwarcie sezonu. Imponującą formę pokazał Wadim Tarasienko, ale ostatecznie to Bartosz Zmarzlik zwyciężył w 32. Kryterium Asów. Podium bydgoskiej rywalizacji uzupełnił Artiom Łaguta.

Po dziewięciu latach do Bydgoszczy powróciło legendarne Kryterium Asów. Ostatnia edycja odbyła się w 2012 roku, a zwyciężył w niej Darcy Ward. Nie obyło się jednak bez problemów. Pierwotnie zawody miały odbyć się w poniedziałek, na przeszkodzie stanęły jednak niekorzystne warunki atmosferyczne. Zmagania przeniesiono na wtorek.

Z konieczności doszło też do zmian w obsadzie. W miejsce Piotra Protasiewicza pojechał Fredrik Lindgren, natomiast zakażonego koronawirusem Jarosława Hampela zastąpił Emil Sajfutdinow. - To najsilniejsza obsada Kryterium Asów w historii, od 1982 roku - powiedział w rozmowie z TVP Sport Jerzy Kanclerz.

Choć były to jedynie zawody przedsezonowe, emocji na bydgoskim torze nie brakowało. W pierwszej fazie zawodów rywalizacja toczyła się przede wszystkim pod dyktando dwójki zawodników - Bartosza Zmarzlika i Wadima Tarasienki.

ZOBACZ WIDEO To główny kandydat do spadku? Gollob nie zgadza się i mówi, co będzie kluczowe

Zarówno jeden, jak i drugi, imponował prędkością na dystansie i łatwością, z jaką pokonywali rywali. Na ich bezpośredni pojedynek ostrzono sobie zęby, należało jednak uzbroić się nieco w cierpliwość, bo miało to nastąpić dopiero w ostatnim biegu. - To efekt ciężkiej pracy, mojej, moich mechaników i świetnych silników Ryszarda Kowalskiego - tłumaczył po trzeciej serii startów Wadim Tarasienko.

Niezwykle interesująco zrobiło się w czwartej serii startów. Najpierw zwycięską passę w efektowny sposób przedłużył Wadim Tarasienko. Później pewnie zwyciężył Artiom Łaguta, ale bardzo dużo działo się za jego plecami. Na ostatnim łuku zrobiło się niezwykle ciasno i Szymon Woźniak musiał mocno uważać, aby nie wpaść w Adriana Gałę, a Gała w Kaia Huckenbecka.

Dość niespodziewanie porażki doznał Bartosz Zmarzlik. Dwukrotny mistrz świata nieco został na starcie, próbował przedrzeć się na lepszą lokatę. Długo jechał na drugiej pozycji i mocno atakował Tobiasza Musielaka. Zawodnik eWinner Apatora Toruń obronił się, co zwiastowało jeszcze bardziej zaciętą walkę o zwycięstwo w zawodach.

Emocji nie brakowało również w ostatniej serii. Swoje trzy grosze do walki o zwycięstwo dorzucił Artiom Łaguta. Rywalizacja rozstrzygnęła się jednak ostatecznie pomiędzy dwójką zawodników. Bartosz Zmarzlik zrównał się punktami z Wadimem Tarasienką, co oznaczało, że konieczne będzie przeprowadzenie biegu dodatkowego.

Atomowym startem popisał się w nim dwukrotny mistrz świata, po czym zdecydowanie uciekł swojemu rywalowi, którego wynik i tak zasługuje na słowa uznania. - Fajne zawody na rozpoczęcie sezonu. Dużo z teamem poszukaliśmy, fajnie, że pewne rzeczy działały. Jeszcze wiele pracy nas czeka przy motocyklach. Wiem, że potrafię jechać jeszcze lepiej - powiedział Bartosz Zmarzlik po zawodach w rozmowie z TVP Sport.

Powrót Kryterium Asów okazał się niezwykle okazały. Choć zawodnicy wciąż przygotowują się do sezonu ligowego, na torze działo się naprawdę sporo. Bartosz Zmarzlik pokazał przy okazji, że ponownie dysponuje wysoką dyspozycją.

Punktacja:
1. Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 14+3 (3,3,3,2,3)
2. Wadim Tarasienko (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 14+2 (3,3,3,3,2)
3. Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) - 13 (3,2,2,3,3)
4. Szymon Woźniak (Moje Bermudy Stal Gorzów) - 10 (2,3,2,0,3)
5. Tobiasz Musielak (eWinner Apator Toruń) - 10 (2,0,3,3,2)
6. Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno) - 10 (2,2,2,3,1)
7. Kai Huckenbeck (Trans MF Landshut Devils) - 10 (2,2,1,2,3)
8. Andreas Lyager (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 7 (0,3,0,2,2)
9. Mikkel Michelsen (Motor Lublin) - 7 (1,1,3,1,1)
10. David Bellego (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 6 (1,1,2,2,0)
11. Adrian Gała (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 5 (1,2,1,1,0)
12. Fredrik Lindgren (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 4 (3,0,0,0,1)
13. Krzysztof Buczkowski (Motor Lublin) - 4 (0,1,1,1,1)
14. Dominik Kubera (bez klubu) - 3 (0,1,0,0,2)
15. Dimitri Berge (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 3 (1,0,1,1,0)
16. Grzegorz Zengota (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - 0 (0,0,0,0,0)
17. Nikodem Bartoch (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - ns
18. Mateusz Błażykowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) - ns

Bieg po biegu:
1. (63,00) Łaguta, Sajfutdinow, Michelsen, Buczkowski
2. (62,25) Zmarzlik, Woźniak, Bellego, Lyager
3. (62,23) Lindgren, Musielak, Gała, Kubera
4. (61,63) Tarasienko, Huckenbeck, Berge, Zengota
5. (62,95) Zmarzlik, Huckenbeck, Michelsen, Lindgren
6. (61,97) Tarasienko, Łaguta, Bellego, Musielak
7. (62,93) Lyager, Gała, Buczkowski, Berge
8. (62,69) Woźniak, Sajfutdinow, Kubera, Zengota
9. (63,65) Michelsen, Bellego, Gała, Zengota
10. (61,53) Zmarzlik, Łaguta, Berge, Kubera
11. (62,41) Tarasienko, Woźniak, Buczkowski, Lindgren
12. (63,54) Musielak, Sajfutdinow, Huckenbeck, Lyager
13. (63,37) Tarasienko, Lyager, Michelsen, Kubera
14. (63,16) Łaguta, Huckenbeck, Gała, Woźniak
15. (64,03) Musielak, Zmarzlik, Buczkowski, Zengota
16. (63,41) Sajfutdinow, Bellego, Berge, Lindgren
17. (64,54) Woźniak, Musielak, Michelsen, Berge
18. (64,03) Łaguta, Lyager, Lindgren, Zengota
19. (64,66) Huckenbeck, Kubera, Buczkowski, Bellego
20. (63,97) Zmarzlik, Tarasienko, Sajfutdinow, Gała
21. (--,--) Zmarzlik, Tarasienko

Sędzia: Krzysztof Meyze 
NCD: 61,53 s - uzyskał Bartosz Zmarzlik w biegu nr 10
Zawody bez udziału publiczności.

Czytaj także:
Poznaliśmy nową datę i organizatora meczu Północ - Południe!
Gwiazda PGE Ekstraligi zakażona koronawirusem. Występ na inaugurację wykluczony

Komentarze (50)
avatar
eddy
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a Grzesiu Zengota tlem dla rywali .nie moze po kontuzji sie odnalezc. 
avatar
eddy
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a Grzesiu Zengota tlem dla rywali .nie moze po kontuzji sie odnalezc. 
avatar
Rysio-z-Klanu
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to sobie popiszemy,jeśli wpisy usuwają.Mam chęci i czas:) Czytaj całość
avatar
GRYFM
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zengota podtrzymuje formę kapitana Brzózki? Miejmy nadzieje że to pierwsze olimpijskie śliwki robaczywki. 
avatar
erik stelmacher
31.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
teraz trzeba pisać kto jeździł na alasach...,to dużo wyjaśnia...,a jakoś nie widzę tego