- Kurde, Duzers - jesteś wicemistrzem świata - wspomina Patryk Dudek przed kamerą PGE Ekstraligi sukces z 2017 roku i szybko dodaje, że nie jest z tych zawodników, którzy długo i intensywnie celebrują swoje osiągnięcia. - Przebrałem koszulkę i poszedłem do miasta, bo życie toczy się dalej - dodaje.
Polak sukces osiągnął w wieku 25 lat, w swoim debiutanckim sezonie w cyklu Grand Prix. W 12 turniejach zdobył 143 punkty, a lepszy od niego okazał się tylko Jason Doyle, który wówczas był niesamowicie zdeterminowany po tym, jak kontuzja odebrała mu tytuł rok wcześniej.
W tym roku zawodnika Marwis.pl Falubazu Zielona Góra zabraknie w mistrzostwach świata, ale jego forma na starcie sezonu pozwala wierzyć, że do cyklu Grand Prix wróci dość szybko.
Zobacz także:
- Dziwny przypadek Martina Vaculika. Niewiele zabrakło, żeby lider Stali nie pojechał do Leszna!
- Kontrowersje wokół jazdy Piotra Pawlickiego. Ekspert staje w obronie zawodnika