27-letni żużlowiec na starcie sezonu nie ma miejsca w składzie eWinner Apatora Toruń i niewykluczone, że niedługo zostanie wypożyczony do innej drużyny. Wilkom z pewnością przydałby się, bo kreowany na lidera Peter Ljung jest w fatalnej dyspozycji. Ponadto Szwed nie trenuje obecnie z drużyną w Krośnie.
Jak informują lokalne nowiny24.pl, klub postanowił na razie nie korzystać z jego usług, a to może sugerować, że trwają poszukiwania opcji zastępczej.
Otwartą kwestią pozostaje, kto mógłby zająć jego miejsce. Wiemy, że Vaclav Milik miał już przekazać Falubazowi, gdzie ma tzw. kontrakt "warszawski", że jest gotowy przejść w ramach wypożyczenia do drużyny z Krosna. Można jednak założyć, że pojawienie się na treningu Tobiasza Musielaka nie jest związane wyłącznie z celami treningowymi, a mało realny wydaje się angaż aż dwóch nowych seniorów, bo wówczas w składzie zrobiłoby się naprawdę ciasno.
Dodajmy, że próbowaliśmy w poniedziałek potwierdzić w toruńskim klubie, czy Musielak ma zgodę na zmianę drużyny, ale bez efektu.
Przypomnijmy, że drużyna z Krosna jest beniaminkiem eWinner 1. Ligi, a sezon zaczęła od bardzo wysokiej porażki w Rybniku 27:63. Późny wyjazd krośnian na swój tor jest związany z budową oświetlenia na stadionie.
Zobacz także:
- Mitas czy Anlas? Ekspert mówi, kiedy jedna z opon może zrobić różnicę
- Nie tylko Wrocław. Osiem lat później w Bydgoszczy Tomasz Gollob też wykonał fenomenalny manewr [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO Historia Patryka Dudka - "Duzers, jesteś wicemistrzem świata"