Postawa obu zespołów była sporą niewiadomą. Zarówno jedni, jak i drudzy nie pojechali na inaugurację. W przypadku ostrowian na przeszkodzie stanęły warunki atmosferyczne, które uniemożliwiły rozegranie meczu w Bydgoszczy, natomiast Aforti Start zmagał się z koronawirusem.
Brak sparingów i treningi zamknięte dla publiczności sprawiły, że jakiekolwiek typowanie wyniku było niczym wróżenie z fusów. Trener Mariusz Staszewski nieco zaskoczył składem. Odsunięty został Adrian Cyfer, za którego wskoczył Grzegorz Walasek, początkowo posiadający jedynie kontrakt warszawski.
W pierwszym składzie, na pozycji U24, wystawił natomiast Patricka Hansena, choć Duńczyk, w przeciwieństwie do Daniela Kaczmarka, jest uprawniony do startów pod nr 16. Zestawienie przyjezdnych wydawało się natomiast optymalne na tym etapie.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Chomski, Krakowiak, Świderski i Kuźbicki gośćmi Musiała
Problemem dla organizatorów okazała się pogoda. Długo spoglądano w niebo, momentami pojawiały się drobne opady. W trakcie spotkania natomiast deszcz zaczął się nasilać.
W dwóch pierwszych biegach ostrowianie wyprowadzili potężne ciosy - zaprezentowali świetne wyjścia spod taśmy i po wyścigu juniorskim prowadzili w maksymalnych rozmiarach (10:2). Na odpowiedź ze strony przyjezdnych nie trzeba było długo czekać i przed równaniem toru zrobiło się już 13:11.
Nasilające się opady deszczu sprawiły, że kosmetyka nawierzchni zaczęła się przedłużać. Udało się wznowić rywalizację, ale tylko na chwilę. Po piątym biegu zmagania zostały przerwane, a jury udało się na naradę.
Ostatecznie podjęto decyzję o zakończeniu spotkania po pięciu biegach. Oznacza to, że wynik nie został zaliczony i konieczna będzie powtórka w nowym terminie.
Obie strony są chętne, by powtórzyć mecz 3 maja o godz. 18:00. Potrzebna jest jeszcze akceptacja GKSŻ.
Punktacja w momencie przerwania meczu:
Arged Malesa Ostrów - 16 pkt.
9. Nicolai Klindt - 2+1 (2*)
10. Tomasz Gapiński - 1 (1)
11. Patrick Hansen - 6 (3,3)
12. Grzegorz Walasek - 0 (0,0)
13. Oliver Berntzon - 2 (2)
14. Jakub Krawczyk - 3 (3,d)
15. Sebastian Szostak - 2+1 (2*)
16. Kacper Grzelak - ns
Aforti Start Gniezno - 14 pkt.
1. Mirosław Jabłoński - 1 (1)
2. Frederik Jakobsen - 1 (1)
3. Timo Lahti - 1+1 (0,1*)
4. Peter Kildemand - 5 (3,2)
5. Oskar Fajfer - 3 (3)
6. Marcel Studziński - 2+1 (d,2*)
7. Mikołaj Czapla - 1 (1)
8. Kevin Fajfer - ns
Bieg po biegu:
1. (64,65) Hansen, Klindt, Jabłoński, Lahti - 5:1 - (5:1)
2. (65,75) Krawczyk, Szostak, Czapla, Studziński (d3) - 5:1 - (10:2)
3. (65,92) Fajfer, Berntzon, Jakobsen, Walasek - 2:4 - (12:6)
4. (67,95) Kildemand, Studziński, Gapiński, Krawczyk (d4) - 1:5 - (13:11)
5. (67,67) Hansen, Kildemand, Lahti, Walasek - 3:3 - (16:14)
Wynik niezaliczony.
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Waldemar Cisoń
Przewodniczący jury: Zbigniew Kuśnierski
Zestaw startowy: I
Bez udziału publiczności.
Czytaj także:
- Kolejny zawodnik z PGE Ekstraligi na treningu Cellfast Wilków Krosno!
- Chciał pójść w ślady wujka, ale nic z tego. Siostrzeniec gwiazdy ligi polskiej kończy karierę