"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.
***
Gdy przed sezonem WP SportoweFakty poprosiły mnie o wytypowanie kolejności w PGE Ekstralidze, obstawiłam na kolejny tytuł mistrzowski Fogo Unii Leszno. Porażka "Byków" na własnym torze z Moje Bermudy Stalą Gorzów sprawiła, że niektórzy zwątpili w aktualnego mistrza kraju. Sama apelowałam, by tego nie robić (szczegóły TUTAJ).
Mecz na otwarcie ligi nie wyszedł leszczynianom, ale to nie znaczy, że mamy do czynienia ze słabą ekipą. Pokazało to spotkanie w Częstochowie. Pod Jasną Górą znów zobaczyliśmy piekielnie mocną Fogo Unię.
ZOBACZ WIDEO Historia Patryka Dudka - "Duzers, jesteś wicemistrzem świata"
W niedzielę widzieliśmy, co znaczy pięciu równo punktujących seniorów. "Byki" wygrały z Eltrox Włókniarzem, mimo braku zdobyczy punktowej po stronie juniorów. Tak jednak jest skonstruowana Fogo Unia Leszno na sezon 2021. Seniorzy mają nadrabiać brak punktujących młodzieżowców i w ostatnim spotkaniu tak było.
Wiem, że dotychczas w Lesznie był komfort, że jeśli któryś senior zawodził, to w jego miejsce wskakiwał Bartosz Smektała albo Dominik Kubera. Teraz tego nie ma. Fogo Unia musi się nauczyć funkcjonować bez tego komfortu. Zobaczymy w kolejnych tygodniach, jak jej to wyjdzie. Może się przy tym okazać, że po kilku meczach młodzieżowcy "Byków" się rozjeżdżą i będą lepiej punktować.
W niedzielę każdy senior Fogo Unii punktował na równym poziomie, ale chciałabym wyróżnić Janusza Kołodzieja, bo przyjemnie się patrzyło na jego jazdę. Nie tylko sam jechał fantastycznie, bo było widać, że miał zapas mocy, ale też pomagał kolegom. Było widać, jak chętnie ich prowadzi po torze. Naprawdę przyjemnie się to oglądało.
Po ostatnim meczu trudno też powiedzieć, czy Eltrox Włókniarz Częstochowa jest taki słaby, czy Fogo Unia Leszno taka mocna. W szeregach "Lwów" świetnie pojechał przecież Jakub Miśkowiak, który był jednym z liderów zespołu. Zdobył 7 punktów. Myślę, że przeciwko aktualnemu mistrzowi kraju niejeden zawodnik chciałby wywalczyć taką zdobycz.
Częstochowianie mają na tę chwilę dziury w składzie, ale poczekajmy z opiniami, co do tej drużyny. Nie można jej skreślać po jednym meczu, tak jak niektórzy robili to z Fogo Unią Leszno. Zwłaszcza że leszczynianie w ostatnich latach upodobali sobie tor przy ul. Olsztyńskiej i wygrywają tam regularnie.
Czytaj także:
Musielak w Krośnie? Bajerski komentuje
Co dalej z Ljungiem? Prezes Wilków zabrał głos