Żużel. Poznań stawia na zdolnych Duńczyków. Doświadczony Fin musi poczekać

SpecHouse PSŻ Poznań czeka bardzo trudne wyjazdowe spotkanie z OK Bedmet Kolejarzem Opole. Jednak zdaniem Arkadiusza Ładzińskiego, "Skorpiony" nie jadą tam na pożarcie. W walce o dobry wynik mają pomóc zdolni Duńczycy, którzy dobrze weszli w sezon.

Artur Babicz
Artur Babicz
Matias Nielsen na prowadzeniu WP SportoweFakty / Sandra Rejzner / Matias Nielsen na prowadzeniu
Awizowany skład SpecHouse PSŻ-u Poznań na mecz z OK Bedmet Kolejarzem Opole pokazał, że klub z Wielkopolski wyraźnie postawił na młodość (składy obu ekip można zobaczyć TUTAJ). Co ciekawe, aż czterech zawodników poznaniaków mogło pojechać w tym spotkaniu jako regulaminowy zawodnik U24, to tylko potwierdza, że poza doświadczonym Kevinem Woelbertem w 1. kolejce 2. Ligi Żużlowej dano szansę zawodnikom będącym dopiero u progu kariery.

Przede wszystkim jednak warto skupić się na postawie Jonasa Seiferta-Salka oraz Matiasa Nielsena, którzy już od kilku tygodni mają okazję regularnie występować w najwyższej duńskiej klasie rozgrywkowej i tam imponują formą. Póki co, dosyć nieoczekiwanie, wydaje się, że młodzi Duńczycy mogą zaskoczyć polskich fanów już od pierwszej kolejki.

- Obaj jeżdżą w najwyższej duńskiej lidze, gdzie spotykają się z zawodnikami z eWinner 1. Ligi i PGE Ekstraligi. Co więcej, oni tam nie odstają. Ich dotychczasowe wyniki pokazują, że są w bardzo dobrej formie, oby tylko to przełożyli na jazdę w 2. LŻ. Nie oszukujmy się, ale 2. LŻ w teorii jest mniej wymagająca niż Metal Speedway League. Uważam, że obaj powinni być mocnymi punktami naszej drużyny - ocenił swoich zawodników Arkadiusz Ładziński, prezes SpecHouse PSŻ-u Poznań.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Kibice pytają, kiedy Dowhan znowu będzie prezesem Falubazu. Co na to sam zainteresowany?

Przy tym układzie składu zabrakło miejsca dla doświadczonego Fina - Tero Aarnio. Chociaż w ubiegłym roku z powodu pandemii COVID-19 miał on okazję występować jedynie w lidze fińskiej, to dwa lata temu był jednym z mocniejszych żużlowców na poziomie 2. LŻ. Jak obecnie wygląda jego pozycja w poznańskim zespole?

- Tero Aarnio jest już w Poznaniu. Był również u nas na treningu. Trener przekazał mi, że ma jeszcze delikatne kłopoty sprzętowe. Jednak Piotr Paluch już zdążył powiedzieć mi, iż jego forma już jest bardzo dobra - zdradził Ładziński w rozmowie z WP SportoweFakty. - To nie jest kwestia, że planujemy trzymać go na ławce. Chcemy, aby on jeździł. W przyszłym tygodniu będziemy mieć większą kumulację treningów przed dwoma meczami domowymi i wtedy będzie miał szansę wywalczyć swoje miejsce - dodał prezes "Skorpionów".

Kibiców dziwi również fakt, że na mecz z OK Bedmet Kolejarzem Opole poznaniacy nie skorzystali z pomocy żadnego "gościa". Na co dzień współpracują z Moje Bermudy Stalą Gorzów i wydaje się, że chociażby dołączenie do składu Rafała Karczmarza byłoby mocnym wzmocnieniem. Jednak zdaniem prezesa SpecHouse PSŻ-u mogłoby to nie najlepiej wpłynąć na zespół.

- Byłoby bardzo nie fair gdybyśmy na pierwszy mecz w sezonie brali posiłki z zewnątrz. Tak sobie pomyśleliśmy, że jakby się poczuli nasi zawodnicy gdybyśmy od razu skorzystali z zaciągu z PGE Ekstraligi. Zaczynanie pierwszego meczu od "gości" i brak szans dla naszych zawodników mogłoby źle wpłynąć na atmosferę. Wierzę, że teraz będziemy w stanie zbudować monolit. W sporcie jeżeli jest jedność w drużynie i dobra atmosfera, to można osiągnąć bardzo wiele - tłumaczył Ładziński.

Spotkanie 1. kolejki 2. Ligi Żużlowej pomiędzy OK Bedmet Kolejarzem Opole, a SpecHouse PSŻ-em Poznań odbędzie się w sobotę, 15 maja, o godz. 12:00. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna w telewizji Motowizja, natomiast darmową relację tekstową z wydarzenia przeprowadzi również WP SportoweFakty.

Zobacz także: Liga francuska z nowym terminarzem
Zobacz także: Szlachetny gest juniora Unii

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×