Żużel. Stal - Włókniarz. Znakomity Miśkowiak i odrodzony Woryna. Gorszy mecz Zmarzlika [NOTY]

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak

Eltrox Włókniarz Częstochowa minimalnie wygrał z Moje Bermudy Stalą Gorzów (44:46). W ekipie gości kolejny świetny mecz zaliczył Jakub Miśkowiak. Lider gorzowian - Bartosz Zmarzlik, po raz pierwszy w tym sezonie nie zdobył "dwucyfrówki".

Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:

Bartosz Zmarzlik 4-. Dla indywidualnego mistrza świata mecz z Włókniarzem był najsłabszym w tym sezonie. Dodatkowo Zmarzlik dał się ograć dwójce juniorów gości. Swoją optymalną prędkość odnalazł w 14. biegu, dając jeszcze Stali nadzieję na zwycięstwo.

Anders Thomsen 4. Walczył o każdy centymetr toru i kilkukrotnie wydzierał punkty na przedostatniej prostej. Zdecydowanie lepiej spisywał się w drugiej części zawodów. W swoim pierwszym wyścigu popełnił błąd, który kosztował jego drużynę podwójną porażkę biegową.

Szymon Woźniak 3. Do ostatniej chwili starał się atakować Kacpra Worynę w ostatnim biegu, aby wywalczyć remis. Wcześniej zdarzyło mu się kilka wpadek. W 10. wyścigu minął go napędzony Lindgren, a dwie gonitwy później nie potrafił znaleźć sposobu na Jakuba Miśkowiaka.

ZOBACZ WIDEO Ocenianie zespołów po dwóch, trzech meczach. Opinia o Włókniarzu szybko się zmieniła

Rafał Karczmarz 1. Otrzymał szansę od Stanisława Chomskiego, jednak nie potrafił jej wykorzystać. Pokonał jedynie Jonasa Jeppesena. Chcąc utrzymać miejsce w podstawowym składzie, musi dać trenerowi więcej argumentów, szczególnie na swoim domowym torze.

Martin Vaculik 5. Po dwóch nie najlepszych meczach na wyjeździe wrócił na właściwe dla siebie tory. W spotkaniu z Włókniarzem był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. W większości swoich biegów popisywał się atomowymi startami, zakładając rywali na pierwszym łuku.

Kamil Nowacki 1. W biegu juniorskim wyszedł na podwójne prowadzenie z Wiktorem Jasińskim. Następnie dał się wyprzedzić Miśkowiakowi i Świdnickiemu. W kolejnych wyścigach nie nawiązał walki z rywalami.

Wiktor Jasiński 5. Pozytywne zaskoczenie w drużynie Stali. Pewnie wygrał 2. bieg, a następnie w łatwy sposób poradził sobie z Jeppesenem. Trener dał mu jeszcze jedną szansę, wystawiając go z rezerwy zwykłej w 11. biegu. Tam zaskoczył wszystkich i przywiózł "trójkę" pokonując Worynę i Madsena.

Marcus Birkemose bez oceny. Nie startował.

Noty dla zawodników Eltrox Włókniarza Częstochowa:

Leon Madsen 2. Po dwóch pierwszych biegach kapitana Eltrox Włókniarza wydawało się, że będzie on w stanie skutecznie punktować na "Jancarzu". W trzeciej serii Duńczyk zapisał przy swoim nazwisku "zerówkę" i od tej pory zaczęły się jego problemy. Kibicom swojej drużyny napędził strachu, tracąc punkty na rzecz Thomsena w 14. biegu.

Jonas Jeppesen 1. Pierwszy raz w życiu miał okazję startować na torze w Gorzowie i na pewno będzie chciał szybko o tym występie zapomnieć. Spory dystans tracił już na samym starcie. W dalszej części zawodów zastępowali go częstochowscy juniorzy.

Bartosz Smektała 1. Znów źle zaczął zawody. Z każdym kolejnym biegiem nie było wcale lepiej. Ewidentnie nie potrafił znaleźć odpowiednich ustawień na gorzowski tor, przez co bardzo się męczył.

Kacper Woryna 5. Kibice, jak i sam zawodnik mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. Wychowanek ROW-u był jednym z liderów Włókniarza i to głównie dzięki niemu "Lwy" zwyciężyły. W ostatnim biegu świetnie bronił się przed Szymonem Woźniakiem, zapewniając drużynie z Częstochowy dwa punkty do ligowej tabeli.

Fredrik Lindgren 4+. Po meczu w Toruniu uskarżał się na problemy z ręką. Piotr Świderski w przedmeczowym wywiadzie zapewnił, że Szwed jest w dobrej dyspozycji. Po dwóch startach miał na swoim koncie tylko dwa punkty. Udało mu się jednak odnaleźć właściwą prędkość, czego najlepszym przykładem był 10. bieg, gdzie Włókniarz wygrał podwójnie.

Jakub Miśkowiak 5+. Kolejny fenomenalny mecz w wykonaniu młodzieżowca. Jeden punkt stracił tylko w biegu młodzieżowym. Nieuchwytny ze startu i bardzo szybki na trasie. Trener częstochowian wykorzystał go do maksimum, dwukrotnie stosując rezerwę zwykłą.

Mateusz Świdnicki 4+. Wychowanek Włókniarza po meczu ze Stalą do swoich osiągnieć może dopisać pokonanie indywidualnego mistrza świata na jego torze. Gdy wydawało się, że Zmarzlik będzie górą w tym pojedynku, Świdnicki znakomicie bronił się przy krawężniku. Dostał również szansę występu w biegu nominowanym.

Bartłomiej Kowalski bez oceny. Nie startował.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także:
Stanisław Chomski odpowiada, czy Stal jest w kryzysie. Mówi też o torze i błędach
Marek Cieślak zdziwiony słowami Taia Woffindena. Podał przykład ze swojej drużyny

Źródło artykułu: