Żużel. Pogoda namieszała zawodnikom Kolejarza w głowach. Tor przestał być atutem
- Na początku meczu wybrałem nie te ustawienia i nie ten sprzęt, a pogoda namieszała mi w głowie - mówił w rozmowie z oficjalną stroną klubową Andriej Kudriaszow, zawodnik OK Bedmet Kolejarza Opole.
- Tor robiliśmy trzy razy i za każdym razem deszcz wszystko niweczył. Dokonaliśmy dużej rzeczy i pojechaliśmy - mówił Piotr Mikołajczak w rozmowie z kolejarzopole.com
- Niestety tor przestał być naszym atutem. Dlatego tym bardziej cieszę się z postawy zespołu. Nie zwykłem oceniać indywidualnych osiągnięć, bo liczy się drużynowy dorobek, a ten znów mieliśmy pokaźny i zdobyliśmy ponad 50 punktów. Każdy dołożył swoje i to cieszy. Lokomotiv był zdecydowanie najmocniejszym z rywali i należy się z nim poważnie liczyć. Myślę, że o każdą wygraną z nim będzie bardzo ciężko, a na swoim torze mogą nie przegrać. Chyba że my się o to postaramy, bo to w naszym zasięgu pod warunkiem równej jazdy całej siódemki - dodawał menadżer OK Bedmet Kolejarza.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej wciąż ma wielkie ambicje. Opowiada o Grand Prix i SEC8 punktów do dorobku drużyny dorzucił Andriej Kudriaszow. Rosjanin po dwóch nie najlepszych pierwszych biegach znalazł odpowiednie ustawienia i w drugiej fazie zawodów prezentował się zdecydowanie lepiej. Teraz wyjaśnił, skąd wzięła się jego słabsza jazda na początku spotkania.
- Najważniejsze jest zwycięstwo, mamy trzy wygrane na koncie i pozycję lidera. To bardzo cieszy i oby tak zostało do końca. Na początku meczu wybrałem nie te ustawienia i nie ten sprzęt, a pogoda namieszała mi w głowie. Na szczęście dobrze zareagowaliśmy w parkingu, obudziłem się i w końcówce zdobyłem ważne punkty, które pomogły drużynie pokonać bardzo wymagającego rywala. Popełniamy jeszcze błędy i mamy nad czym pracować. Ale jesteśmy drużyną na torze i w parkingu. Dużo rozmawiamy, podpowiadamy sobie i robimy wszystko, aby motory miały odpowiednią prędkość. Skupiamy się na każdym meczu, chcemy każdy wygrać i pracujemy nad tym, żeby wszystko funkcjonowało idealnie w najważniejszej części sezonu - mówił Kudriaszow w rozmowie z oficjalną stroną klubową.
Liderem OK Bedmet Kolejarza był Oskar Polis, zdobywca 12 punktów. Kapitan drużyny zaliczył tylko jeden słabszy bieg, a w pozostałych dowoził do mety indywidualne zwycięstwa.
- Ciężki mecz, wynik może trochę mylący, bo trzeba było na torze mocno popracować. Ze swojej jazdy jestem zadowolony i szkoda tylko tego jednego zera, zwłaszcza że przez chwilę byłem na czele. Potem same trójeczki więc super. Wszyscy się spisali i już myślimy o meczu w Rzeszowie. Pełna koncentracja i jedziemy o całą pulę - podsumował Polis.
Zobacz także:
- Poznaliśmy godziny meczów 10. rundy PGE Ekstraligi. Hit kolejki we Wrocławiu!
- Szykuje się rewolucja u Pawła Miesiąca! Zawodnik zdradza, co ulegnie zmianie
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>