Żużel. Ważny mecz przed Abramczyk Polonią. Trener zdradził, czemu postawił na Daniela Jeleniewskiego

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Lech Kędziora
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Lech Kędziora

Bez kontuzjowanych Davida Bellego i Grzegorza Zengoty bydgoszczanie przystąpią do meczu z Aforti Startem. Zespół zasilił Daniel Jeleniewski, a trener Lech Kędziora wyjaśnił w rozmowie z polskizuzel.pl, dlaczego zdecydowano się na taki ruch.

Wyjazdowy pojedynek z ROW-em Rybnik był dla Abramczyk Polonii Bydgoszcz bardzo pechowy. Kontuzji doznali David Bellego i Grzegorz Zengota. Obu czeka teraz przymusowa przerwa w startach.

To sprawiło, że kierownictwo klubu zaczęło się rozglądać za wzmocnieniami. Wybór padł na Daniela Jeleniewskiego, który w Cellfast Wilkach Krosno odjechał tylko jedno spotkanie.

Czwarty zawodnik IMP z 2007 roku już trenuje z nowym zespołem. Trener Lech Kędziora, który pracował z Jeleniewskim w Orle Łódź, przyznał, że jego nowy podopieczny wygląda na torze bardzo dobrze. Musi jedynie dopasować się do bydgoskiego obiektu.

ZOBACZ WIDEO Wyraźny progres u Pawła Przedpełskiego. Co stoi za jego odmianą?

- To była moim zdaniem najlepsza opcja. Z wszystkich dostępnych na rynku żużlowców, to właśnie on prezentuje najwyższy poziom. Jestem przekonany, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Daniel jest dobrze przygotowany sprzętowo. Znam go z czasów pracy w Orle Łódź, więc na pewno znajdziemy wspólny język. Liczę, że nam pomoże - powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl.

Mimo problemów nękających zespół, trener wciąż wierzy, że jego podopieczni uzyskają awans do fazy play-off. Ważnym krokiem ma być zwycięstwo w niedzielnym meczu z Aforti Startem Gniezno. - Ciągle jesteśmy w grze. Jest trudno, ale nie tracę wiary. Nadal uważam, że mamy świetny zespół, który jest stać na wszystko - zakończył Kędziora.

Mecz Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Aforti Start Gniezno odbędzie się w niedzielę, 13 czerwca o godz. 14:00. Transmisja będzie dostępna za pośrednictwem platformy Canal+ przez internet. Tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Apator - Sparta. Przedpełski ratował honor. Janowski najszybszym zawodnikiem na świecie [NOTY]
Trener Unii o wypadku Iversena, splocie nieszczęśliwych zdarzeń i sytuacji tarnowian

Źródło artykułu: