Żużel. Arged Malesa - Orzeł. Jedni gubili punkty na potęgę, drudzy korzystali [NOTY]

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek i Patrick Hansen
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek i Patrick Hansen
zdjęcie autora artykułu

Oceniamy zawodników po meczu 10. rundy eWinner 1. Ligi, w którym Arged Malesa Ostrów zremisowała u siebie z Orłem Łódź - 45:45. Gospodarzom liderował Grzegorz Walasek. Po stronie gości najjaśniejszymi punktami byli Luke Becker i Brady Kurtz.

Noty dla zawodników Arged Malesy Ostrów:

Nicolai Klindt 3. Przegrał po razie z każdym(!) z seniorów gości. W niektórych przypadkach dawał się wyprzedzać na dystansie pomimo dobrych startów. Przez całe spotkanie szukał trójki, ale jej nie znalazł. To za mało, jak na zawodnika, który przecież rzadko zawodzi na domowym owalu. Zaliczył drugi mecz bez choćby jednej wygranej indywidualnej w tym sezonie w Ostrowie.

Tomasz Gapiński 3-. Udanie zaczął, nieudanie skończył. Gdy Orzeł zaczął czuć swoją szansę, doświadczony senior stracił skuteczność i nie dostał nawet szansy w wyścigu nominowanym.

Grzegorz Walasek 5. Nie pierwszy raz był liderem ostrowian, popisując się przy tym bardzo dobrą, płynną jazdą. Do momentu ostatniego biegu jego zespół nie przegrywał tych z jego udziałem. Można było tym samym na niego liczyć, choć z pewnością czuje niedosyt po przegranej z Kurtzem w decydującej odsłonie zawodów.

ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja

Daniel Kaczmarek bez oceny. Nie wyjechał na tor.

Oliver Berntzon 3. Podobna sytuacja do tej z Gapińskim. Szwed również zanotował udany start spotkania, nie dając się pokonać w dwóch pierwszych gonitwach. Później uczestniczył w kolizji, za którą został wykluczony i nie znalazł sposobu na Kurtza. W nominowanym sprawił zawód, łapiąc zero. Przeciętny mecz w wykonaniu uczestnika tegorocznego cyklu Grand Prix.

Jakub Poczta 2. Mogło być naprawdę dobrze na inaugurację, lecz błąd, jaki popełnił, okazał się niezwykle kosztowny. Wprawdzie pokonał później Dula, ale waleczny wychowanek ma prawo żałować tego, co wydarzyło się w rywalizacji do lat 21.

Sebastian Szostak 3. Wykonał wzorowo swoje zadanie na początek. Finalnie mogło być jeszcze lepiej, gdyby nie utrata drugiej pozycji w drugim dla siebie wyścigu przeciwko dwóm juniorom z Łodzi. On też więc stracił szansę na lepszy dorobek.

Patrick Hansen 3-. W końcu także i jego punktów zabrakło ostatecznie Arged Malesie do odniesienia zwycięstwa. Groźny upadek po tym, jak podniosło mu koło przy stanie 5:1 w biegu dziesiątym, na szczęście nie doprowadził do kontuzji. Stracone punkty jednak bolą, bo być może był to moment, w którym miejscowi uciekliby już gościom definitywnie.

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Marcin Nowak 2. Wygrał na "dzień dobry", a potem tak ku prawdzie jeździł z wyścigu na wyścig coraz słabiej. Niewykluczone, że gdyby było tych 6 punktów straty do miejscowych, w czwartej serii zostałby zastąpiony rezerwą taktyczną.

Brady Kurtz 4+. Pierwszy z dwóch stranierich łodzian z trzema solowymi zwycięstwami w tym spotkaniu. Ważyły one bardzo dużo dla końcowego wyniku, szczególnie te w biegach: trzynastym i piętnastym, gdy nie było już miejsca na pomyłki. Na jego niekorzyść działa taśma z biegu poprzedzającego te właśnie. Wrócił jednak do gry we wzorowy sposób.

Norbert Kościuch 4-. Jak zwykle waleczny, nieustępliwy i wikłający się w twarde pojedynki z rywalami. Zdobył cenne punkty, trzy wyścigi z jego udziałem dzięki jego cennym "oczkom" dawały Orłowi drużynowy sukces. Wytrzymał ciśnienie w nominowanym i ten jedyny raz, ale za to jak ważny, mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.

Piotr Pióro bez oceny. Nie wyjechał na tor.

Aleksandr Łoktajew 3. Były zawodnik ostrowskiej drużyny nie pokazał w niedzielę nic specjalnego. Załapał się do ostatniej gonitwy, która o wszystkim decydowała. Obawy o jego występ na pewno były, bo nie tylko nie zwyciężał, ale też nie dawał wielkiej gwarancji na powodzenie i do tego wcześniej miał bieg przerwy. Pokonał jednak Berntzona i to podnosi jego notę.

Mateusz Dul 3-. Przespał moment startowy w zmaganiach młodzieżowców, lecz skorzystał finalnie z błędu Poczty. Później znów uśmiechnęło się do niego szczęście, bo zapunktował na wykluczeniu Hansena i... problemach w jeździe Szostaka.

Jakub Sroka 2. Wychowanek Akademii Żużlowej Janusza Kołodzieja przytomnie skorzystał z problemów Poczty i wraz z kolegą z juniorskiej pary dowieźli cenny remis. Później już nie zawalczył o powiększenie swojego i zespołu dorobku.

Luke Becker 4+. Wydaje się, że na półmetku meczu to on i Kościuch dali sygnał do ataku. Amerykanin, który coraz bardziej zaczyna przypominać Grega Hancocka, do ósmego wyścigu był jedynym z zespołu z Łodzi z wygranymi, których w sumie uzbierał trzy. Przeplótł to słabszymi startami, ale i tak był jednym z "ojców" udanej pogoni za Ostrovią i remisu.

SKALA OCEN: 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ: Znamy kulisy przemiany Zdunek Wybrzeża. Zawodnicy i menedżer mówią, co zrobili Kułakow i ROW nowymi liderami, niesamowity ścisk w czołówce! Tabela i statystyki 1. Ligi

Źródło artykułu:
Komentarze (0)