Żużel. Orzeł - Polonia. Osłabieni gospodarze za trzy! Pełna rehabilitacja Kurtza! [RELACJA]

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Brady Kurtz
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Brady Kurtz

W trakcie meczu stracili ważnego zawodnika, a mimo to zgarnęli pełną pulę! Świetna postawa seniorskiego trio Łoktajew - Nowak - Kurtz dała Orłowi Łódź zwycięstwo za trzy punkty nad Abramczyk Polonią Bydgoszcz (51:39).

Łódzki Orzeł do zaległego starcia z 7. rundy przystępował mocno podrażniony fatalnym wynikiem w Gnieźnie, gdzie wysoko przegrał z Aforti Startem 31:59. Drużyna Adama Skórnickiego miała plan, by zmazać swój niewyraźny obraz z tamtej konfrontacji, jednak zadania nie miała łatwego, bo na łódzką Motoarenę przyjechała ekipa, której celem jest zameldowanie się w pierwszej czwórce eWinner 1. Ligi na koniec rundy zasadniczej.

Zespół bydgoskiej Polonii od początku konfrontacji dał sygnał, że zameldował się w Łodzi z zamiarem wywiezienia trzech punktów do ligowej tabeli. Po pierwszej serii startów Gryfy znad Brdy prowadziły różnicą dwóch "oczek" za sprawą bardzo przemyślanej jazdy raptem 16-letniego Wiktora Przyjemskiego w wyścigu juniorskim, który przechytrzył Mateusza Dula i wyprzedził go na dystansie. Pozostałe trzy biegi kończyły się remisami, zwycięstwa odnosili zawodnicy Orła i Polonii, a to zwiastowało zaciętą rywalizację w dalszej jej części.

Kolejna seria przyniosła zmianę prowadzenia w meczu na korzyść Orła. Wyśmienicie spisywał się Brady Kurtz, który chciał zrehabilitować się za spóźnienie na mecz w Gnieźnie. Australijczyk był zdecydowanie najszybszy na łódzkim torze, co potwierdzają osiągane przez niego czasy. Kurtz jest autorem najlepszego czasu w całych zawodach.

ZOBACZ WIDEO Słabszy okres Mateusza Cierniaka. Wiktor Lampart jest o niego spokojny

Na tym etapie meczu poprawił się też Marcin Nowak, natomiast w zespole gości problemy z prędkością mieli Wadim Tarasienko czy Andreas Lyager. - Mam jeszcze niedopracowany motocykl. Jest troszkę wolny, tu trzeba coś zrobić - mówił Tarasienko w wywiadzie dla nSport+, który wyjawił, że żonglował maszynami w pierwszych biegach. Ostatecznie doszedł do ładu z dopasowaniem sprzętu, bo finalnie był najjaśniejszą postacią w zespole z Bydgoszczy w tym meczu. Większy problem Polonia miała jednak z Adrianem Gałą. Wychowanek gnieźnieńskiego Startu był kompletnie pogubiony i w dwóch startach przyjeżdżał daleko za resztą stawki. Lech Kędziora konsekwentnie na niego stawiał i nie zawiódł się, bo później jazda Gały była już dużo lepsza.

Gdy po 9 biegach gospodarze wyszli na sześciopunktowe prowadzenie, spokojnie mogli zacząć myśleć o wygranej z bonusem, bo stan dwumeczu został wtedy wyrównany. Niestety w 10. odsłonie doszło do fatalnej kraksy z udziałem Norberta Kościucha, po której zawodnik gospodarzy nie był w stanie kontynuować zawodów (zobacz szczegóły ->>). Po stracie jednego ze swoich kluczowych zawodników, gospodarze skupili się na tym, by w ogóle odnieść zwycięstwo nad Polonią.

Kontuzja Kościucha podziałała jednak mobilizująco na jego kolegów z drużyny. Przed biegami nominowanymi Orzeł prowadził ośmioma punktami i był o dwa "oczka" bliżej punktu bonusowego. Do dobrze spisujących się Kurtza i Nowaka dołączył Aleksandr Łoktajew. Polonia w dalszym ciągu mogła jednak zremisować, więc łodzianie musieli zachować koncentrację.

W 14. wyścigu wszystko układało się po myśli przyjezdnych, bo para Tarasienko - Przyjemski prowadziła podwójnie, ale na drugim okrążeniu pod juniora Polonii wjechał Marcin Nowak. Moment zawahania młodzieżowca wykorzystał też Luke Becker i bieg zakończył się remisem. Gościom została więc już tylko walka o bonus w ostatniej odsłonie. W niej jednak klasą samą w sobie byli Kurtz i Łoktajew, którzy zwyciężyli podwójnie wprowadzając w euforię kibiców na stadionie w Łodzi.

Punktacja:

Orzeł Łódź - 51 pkt.
9. Marcin Nowak - 11+2 (1*,3,2*,3,2)
10. Aleksandr Łoktajew - 12+1 (3,1,3,3,2*)
11. Norbert Kościuch - 4+1 (2,2*,u/-,-)
12. Piotr Pióro - NS (-,-,-,-,-)
13. Brady Kurtz - 12 (3,3,2,1,3)
14. Jakub Sroka - 0 (0,0,0)
15. Mateusz Dul - 4 (2,d,1,1)
16. Luke Becker - 8+1 (0,3,1,3,1*)

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 39 pkt.
1. Daniel Jeleniewski - 5 (3,2,0,0,-)
2. Andreas Lyager - 5+1 (1*,1,1,2,0)
3. Adrian Gała - 5 (0,0,3,2,0,-)
4. David Bellego - ZZ 
5. Wadim Tarasienko - 14 (2,1,2,3,2,3,1)
6. Wiktor Przyjemski - 6+2 (3,1*,2*,0)
7. Nikodem Bartoch - 1 (1,0,0)
8. Jewgienij Sajdullin - 3 (2,1)

Bieg po biegu:
1. (60,65) Jeleniewski, Kościuch, Nowak, Gała - 3:3 - (3:3)
2. (61,90) Przyjemski, Dul, Bartoch, Sroka - 2:4 - (5:7)
3. (59,90) Kurtz, Tarasienko, Lyager, Becker - 3:3 - (8:10)
4. (60,68) Łoktajew, Sajdullin, Przyjemski, Sroka - 3:3 - (11:13)
5. (60,17) Becker, Kościuch, Tarasienko, Gała - 5:1 - (16:14)
6. (60,18) Kurtz, Jeleniewski, Lyager, Dul (d/4) - 3:3 - (19:17)
7. (60,19) Nowak, Tarasienko, Łoktajew, Bartoch - 4:2 - (23:19)
8. (61,05) Gała, Kurtz, Sajdullin, Sroka - 2:4 - (25:23)
9. (61,18) Łoktajew, Nowak, Lyager, Jeleniewski - 5:1 - (30:24)
10. (61,44) Tarasienko, Przyjemski, Becker, Kościuch (u/-) - 1:5 - (31:29)
11. (61,10) Nowak, Gała, Dul, Jeleniewski - 4:2 - (35:31)
12. (60,97) Becker, Lyager, Dul, Bartoch - 4:2 - (39:33)
13. (61,42) Łoktajew, Tarasienko, Kurtz, Gała - 4:2 - (43:35)
14. (60,92) Tarasienko, Nowak, Becker, Przyjemski - 3:3 - (46:38)
15. (61,32) Kurtz, Łoktajew, Tarasienko, Lyager - 5:1 - (51:39)

Sędzia: Michał Sasień
NCD: 59,90 - uzyskał Brady Kurtz w biegu 3.
Startowano wg I zestawu.
Wynik dwumeczu: 93:87 dla Orła.

Źródło artykułu: