Przed startem 2. Ligi Żużlowej ekipa Trans MF Landshut Devils stawiana była w roli jednego z faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Wydawało się, że skład oparty na mocnych niemieckich nazwiskach ma szansę, aby postawić trudne warunki innym ekipom.
Rzeczywistość jednak zweryfikowała te plany. Drużyna z Landshut jedzie poniżej oczekiwań - po 7 kolejkach mają dwie wygrane i aż pięć porażek. Daje to obecnie przedostatnie miejsce w lidze. Dlatego jeżeli Niemcy chcą poprawić swoją pozycję na koniec sezonu, nie mogą pozwolić sobie na kolejną stratę punktów.
Natomiast wydaje się, że jeszcze niedawno przegrana ze SpecHouse PSŻ-em Poznań mogłaby być rozpatrywana wyłącznie jako strata punktów. Ekipa ze stolicy Wielkopolski rozczarowywała, a szczególnie na wyjazdach miała problem z tym, aby dobrze wejść w mecz.
ZOBACZ WIDEO Dużo chce, łaknie wiedzy i stać go na wielki wynik. Potrzeba regularności
Jednak ta perspektywa zmieniła się po ostatniej kolejce. Poznaniacy sprawili w niej małą sensację i wyraźnie wygrali na własnym stadionie z Optibet Lokomotivem Daugavpils (49:41). To pokazało, że Skorpiony potrafią jeździć i kto wie, być może to było jedno z tych spotkań, które zmieni oblicze zespołu na dalszą część sezonu (więcej na temat przełamania w meczu PSŻ - Lokomotiv TUTAJ).
Wydaje się jednak, że mimo wszystko faworytem tego starcia są gospodarze. Kai Huckenbeck oraz Dimitri Berge pokazują w tym sezonie, że mogą być liderami z krwi i kości na poziomie 2. LŻ. Do tego na swoim torze solidnie prezentować powinni się inni niemieccy seniorzy. Natomiast dużym plusem dla Trans MF Landshut Devils będzie Norick Bloedorn. Młody Niemiec jest jednym z najlepszych juniorów w całej lidze i nie dość, że powinien zdominować młodzieżowców gości, to jeszcze jest w stanie urwać punkty poznańskim seniorom.
Natomiast SpecHouse PSŻ w dużej mierze jest uzależniony od tego, jak wejdzie w mecz. To młoda drużyna, która jeszcze nie miała zbyt wielu okazji jeździć na torze w Landshut. Dlatego ważne będzie jakim wynikiem zakończą się pierwsze biegi. Jeżeli poznaniacy będą dobrze spasowani już od samego początku, powinni być w stanie dotrzymać korku niemieckiej ekipie do samego końca.
W kontekście całego meczu ważne jest to, kto w SpecHouse PSŻ pojawi się pod nr 1. Jeżeli to będzie Rafał Karczmarz, to można oczekiwać w jego wykonaniu min. 10 punktów, a to mogłoby Skorpionom pozwolić myśleć o dobrym wyniku. Natomiast każde inne rozwiązanie nie daje gwarancji jazdy na dobrym, równym poziomie. Wówczas byłby problem z wygraniem takiego spotkania.
Niemniej, to powinno być wyrównane spotkanie, które jest bardzo ważne dla obu ekip. Ewentualna wygra pozwoli zachować szanse na zakończenie sezonu na lepszym miejscu w lidze niż ma to miejsce dotychczas. Transmisja z tego spotkania odbędzie się w Motowizji. Natomiast darmowa relacja tekstowa będzie dostępna na WP SportoweFakty.
Awizowane składy:
Trans MF Landshut Devils:
9. Kai Huckenbeck
10. Michael Haertel
11. Tobias Busch
12. Martin Smolinski
13. Dimitri Berge
14.
15. Norick Bloedorn
SpecHouse PSŻ Poznań:
1.
2. Jonas Seifert-Salk
3. Lars Skupień
4. Robert Chmiel
5. Kevin Woelbert
6. Jan Rachubik
7. Kacper Kłosok
Początek spotkania: 17 lipca (sobota), godz. 12:00
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz toru: Michał Wojaczek
Zobacz także: Kluby 2. LŻ nie chcą płacić telewizji
Zobacz także: Poważne problemy lidera Wolfe