Żużel. Maciej Janowski najlepszy w Pradze! Zdradził, jaki miał plan na finał

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Maciej Janowski
zdjęcie autora artykułu

To był wieczór Macieja Janowskiego na praskiej Markecie. Wrocławianin odniósł zwycięstwo w inaugurującym tegoroczny cykl Grand Prix turnieju w Pradze. Polak opowiedział, jaki miał plan na decydujący wyścig.

W tym artykule dowiesz się o:

W nim głównym rywalem naszego reprezentanta wydawał się być Emil Sajfutdinow, który wygrał fazę zasadniczą turnieju i był też najlepszy w swoim półfinale. Maciej Janowski tego dnia wyróżniał się jednak tym, że zyskiwał pozycje na dystansie.

- Wiedziałem, że mogę walczyć na trasie, więc skupiłem się na starcie - przyznał polski bohater piątkowego wieczoru w Pradze w rozmowie z Łukaszem Benzem w Canal Plus Sport. - Wiedziałem, jakie błędy na starcie popełniłem wcześniej. Start w finale nie był przegrany, miałem dużo miejsca po prawej stronie, bo "Freddie" został wykluczony (Fredrik Lindgren dotknął taśmy - dop. MM) - kontynuował Maciej Janowski.

Polak wyjawił, jaki był jego pomysł na rozegranie decydującej odsłony. Jak się okazuje, w trakcie on ewoluował. - Był plan, że jeśli nie założę Emila to lecę na zewnętrzną. Tak naprawdę plan się zmienia i trzeba go układać z sekundy na sekundę. Cieszę się, że moje ruchy były dobre - przyznał Janowski.

ZOBACZ WIDEO Janowski czuje, że zbudował wielką przewagę nad światem, ale chciałby mieć tego efekty

Przy okazji ujawnił też, że tego dnia zmagał się z pewnymi dolegliwościami zdrowotnymi. Naszemu reprezentantowi zaszkodziła... klimatyzacja. - Troszeczkę się załatwiłem "klimą". Może to nawet słychać. Może to sprawiło, żeby się skupić na sobie. Cały dzień byłem dosyć mocno wyciszony, pracowaliśmy tak jak powinniśmy, szybkość w motocyklu była znakomita i później, na koniec, moje starty też już były lepsze. Fajnie, że tak rozpoczynam Grand Prix - cieszył się lider cyklu.

- "Klimy" nawet nie odpalam. Przepraszam moich mechaników, bo musieli się trochę napocić, gdyż jechaliśmy w trochę saunowych warunkach - zażartował na koniec.

Drugi turniej w Pradze został zaplanowany na sobotę. Start o godzinie 19.

Czytaj również: -> Praga kocha lub nienawidzi. W piątek rozkochała się w Janowskim -> Co za wyczyn Bartosza Zmarzlika! W takim stylu wyścigi wygrywają tylko wielcy mistrzowie! [WIDEO]

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Kacper.U.L
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dajcie wreszcie znać do cholery czy od Magica ucieczka z podium Janowskiego odwróciły się biura podróży jak ci sponsorzy po finale IMP i szukanie wakacji w tropikach z opcją All inclusive oczyw Czytaj całość
avatar
zielony pagór
17.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buc dzisiaj nie wygra  
avatar
KompleksZmarzlika
16.07.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
zrobcie jeszcze 30 artykulow o tym beznajdziejnym GP.Tor tragedia, mijanki po bledach.Na trybunach 500 osob w 1.5 milionowej stolicy Czech.Swietna promocja zuzla.W dodatku ruszanie sie zawodnik Czytaj całość