Informację o śmierci Henryka Gajdzińskiego przekazał w mediach społecznościowych SpecHouse PSŻ Poznań.
"Po długiej chorobie odszedł Henryk Gajdziński - były żużlowiec Gwardii Poznań, którą reprezentował w drugiej połowie XX wieku. Pan Henryk był również zawodnikiem klubów z Piły i Gniezna" - poinformował poznański klub.
Henryk Gajdziński po zakończeniu kariery zawodniczej pozostał przy żużlu, ale już w innej roli. Jak opisuje PSŻ, był stałym gościem na domowych meczach Skorpionów.
"Przesympatyczny pan, poznałam go w drodze na stadion i ta znajomość wiele mi dała", "poznałem tego pana na meczach na Golęcinie. Towarzyski, miły gość" - wspominają kibice w komentarzach.
Henryk Gajdziński zmarł w wieku 87 lat.
Zobacz też:
Żużel w stylu Patryka Vegi. Wypadki i samobójstwa
Długo byli liderem, a może ich zabraknąć w play-offach! Ostatnia kolejka będzie kluczowa