To mógł zrobić tylko on! Głośno o wyczynie trzykrotnego mistrza świata

Instagram / twoffinden / Na zdjęciu: Tai Woffinden
Instagram / twoffinden / Na zdjęciu: Tai Woffinden

Ma na swoim koncie trzy tytuły mistrza świata i bez wątpienia należy do najbarwniejszych żużlowców. Tai Woffinden znów udowodnił, że jest nietuzinkową postacią. Brytyjczyk poszukał adrenaliny skacząc z samolotu.

Tai Woffinden jest niezwykle barwną postacią i nie chodzi wyłącznie o tatuaże, których nie brakuje na ciele trzykrotnego mistrza świata. Brytyjczyk znany jest z luzu i poszukiwania adrenaliny. Zawodnik Betard Sparty Wrocław tym razem postanowił zapewnić sobie rozrywkę skacząc z samolotu.

Woffinden ma przy tym szczęście, że wrocławski klub nie reguluje takich kwestii w kontraktach. Gdyby Brytyjczyk był gwiazdą Formuły 1, mógłby zapomnieć o takich atrakcjach. W F1 zespole dbają o to, by gwiazdom nie stała się krzywda, ale kosztuje ich to miliony dolarów rocznie.

Woffinden w ostatnim okresie ma sporo powodów do zadowolenia. Betard Sparta wygrywa mecz za meczem i prowadzi w PGE Ekstralidze, stąd jest nadzieja, że były mistrz świata 10-lecie startów we Wrocławiu świętować będzie złotym medalem DMP. Dowód na dobry humor Woffindena? Wpis po niedzielnym meczu z Eltrox Włókniarzem Częstochowa. "Czy mój tyłek wygląda grubo?" - zapytał Woffinden kolegę z ekipy, Maciej Janowskiego.

ZOBACZ WIDEO Nie są faworytami, ale nie są też chłopcami do bicia. Protasiewicz o szansach Falubazu

"Bracia z różnych matek" - dodał w kolejnym wpisie Woffinden, znów prezentując zdjęcia z Janowskim. Obaj żużlowcy od lat stanowią o sile Betard Sparty. Nie powinno zatem dziwić, że łączy ich szczególna więź.

W niedzielę Janowski i Woffinden musieli się mocno napocić, by na torze we Wrocławiu pokonać Leona Madsena. Duńczyk zdobył 14 punktów, ale nie przyczynił się do wygranej Eltrox Włókniarza Częstochowa, przez co szanse "Lwów" na awans do play-offów zmalały niemal do zera.

O porażce częstochowian we Wrocławiu zadecydował m.in. słabszy występ Fredrika Lindgrena, który zdobył tylko 6 punktów. Szwed w tegorocznych rozgrywkach nie błyszczy formą, o czym najlepiej świadczy jego średnia biegowa. Wynosi ona w tej chwili ledwie 1,617. "To była trudna porażka" - skomentował Lindgren niedzielne zawody.

Tak jak kibiców w Częstochowie rozczarowuje postawa Fredrika Lindgrena, tak w Toruniu powoli kończy się cierpliwość dla Chrisa Holdera. Australijczyk jest jedną z legend "Aniołów", ale jego wyniki w eWinner Apatorze Toruń pozostawiają sporo do życzenia. "Nigdy się nie poddawaj" - ogłosił Holder w mediach społecznościowych.

Swoje w Toruniu w tym sezonie robi za to Robert Lambert. W niedzielnym meczu przeciwko Motorowi Lublin brytyjski żużlowiec zdobył 11 punktów i bonus. "Po zaciętej walce przegraliśmy 44:46. Jestem zadowolony z własnego występu, ale zawsze jest miejsce na poprawę" - skomentował Lambert.

Czytaj także:
Motor Lublin ma o czym myśleć
Przemysław Termiński skomentował porażkę z Motorem

Komentarze (5)
avatar
RECON_1
28.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co jest szczegolnego w skoku soadochronem?Zwykle weekendowe hobby dla jednych,albo element pracy dla drugich... 
avatar
Tyfus Wielki Pierwszy
27.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I nie BRACIA tylko BRAT. Tam nie ma końcówki "s"!!!!!!! Liczba pojedyncza. 
avatar
Tyfus Wielki Pierwszy
27.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Bracia z różnych matek" gorzej się tego nie dało przetłumaczyć? Nie żebym się czepiał ale za Chiny ludowe mi to tłumaczenie nie pasuje.... "Brothers from different mothers" nawet Ciulowo się Czytaj całość
avatar
karol3414
27.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Cóż, wielu ludzi skacze ze spadochronem z samolotu, nie rozumiem więc nagłówka: "To mógł zrobić tylko on", no chyba że skoczył bez spadochronu, bo w sumie w tekście jest napisane, że skoczył z Czytaj całość
avatar
Kazimierz Klimek
27.07.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hmm... angielska jezyka trudna jezyka , sadzac z takich tlumaczen, jak: Czytaj całość