Żużel. Trzech seniorów w kadrze na DMEJ. Wśród nich gwiazda Grand Prix!

WP SportoweFakty / Romulad Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Romulad Rubenis / Na zdjęciu: Dominik Kubera

W najbliższą sobotę (14 sierpnia) w Pardubicach rozegrany zostanie drugi półfinał Drużynowych Mistrzostw Europy do lat 23. Trener Rafał Dobrucki desygnował do boju mocne seniorskie ogniwa.

W finale Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów, który 28 sierpnia odbędzie się na torze w Daugavpils udział wezmą Łotysze, jako gospodarz imprezy oraz Duńczycy, którzy triumfowali w Brokstedt w 1. półfinale (wyniki TUTAJ).

W sobotę poznamy kolejną dwójkę finalistów. W Pardubicach faworytem imprezy będzie reprezentacja Polski. Rafał Dobrucki wykorzystuje nowy regulamin DMEJ i podniesienie limitu wiekowego do lat 23 i zabiera do Czech, aż trzech seniorów - Bartosza Smektałę, Gleba Czugunowa oraz gwiazdę lubelskich rund Grand Prix, czyli Dominika Kuberę.

Skład uzupełni dwójka młodzieżowców - Wiktor Lampart oraz Jakub Miśkowiak.

ZOBACZ WIDEO Magazyn PGE Ekstraligi. Bajerski, Kubera i Gajewski gośćmi Musiała

Rywalami biało-czerwonych będą w sobotę Czesi, Szwedzi oraz mieszana ekipa słowacko-słoweńska, która zastąpi Holendrów. Ci wystartowali w miejsce Finów w pierwszym półfinale. Kadrę stworzą: Jakub Valković (Słowacja) oraz Miran Praznik, Anże Grmek i Nick Skorja (wszyscy Słowenia).

Jak informuje klubowa strona organizatora, gospodarze zdecydowali się powołać swoją krajową formację w oparciu o duet Jan Kvech - Petr Chlupac. O dobry wynik na własnym torze powalczą również: Daniel Klima, Jan Macek oraz Daniel Silhan.

Szwedzi postanowili posłać do boju jednego seniora - Filipa Hjelmlanda. Na pardubicki owal wyjedzie również świeżo upieczony wicemistrz Europy do lat 19 - Philip Hellstroem-Baengs. Skład uzupełniają: Anton Karlsson, Jonatan Grahn i Alexander Woentin.

Początek sobotnich zawodów o godzinie 15. Awans wywalczy triumfator, a stawkę finalistów uzupełni najlepsza drużyna z drugiego miejsca biorąc pod uwagę oba półfinały. Do przekroczenia jest zatem bariera 44 punktów wyznaczona przez Niemców.

Czytaj także:
Znajomy Lewisa Hamiltona dodaje gazu zawodnikom!
Torunianie jak dzieci we mgle. Gospodarze dominowali od początku do końca

Komentarze (21)
jawator
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd.Na takich slabych juniorow przeciwnika wstawiac naszych seniorow.Aha i nie mowcie ze Rus jest Polakiem 
avatar
mentikk
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu seniorzy? Przecież z juniorów można złożyć kadrę, która to towarzystwo zjadłaby na śniadanie. Miśkowiak, Cierniak, Lampart, Świdnicki, czy nawet Ratajczak i Przyjemski na jakąś rezerwę. P Czytaj całość
avatar
CKM_
10.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czemu w żużlu zawsze dzieje się tyle głupot? Seniorzy w mistrzostwach juniorów. A pana Dobruckiego wypada zapytać dlaczego zwinął starty juniorom i wziął dwóch objeżdżonych starszych oraz Rosja Czytaj całość
avatar
GREGORY 1312
9.08.2021
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Rafał WSTYD!!!!! Czugunov to nie POLAK 
avatar
yes
9.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobrucki musi dbać o swoją skórę. W MEP wygrali Francuzi przed Polską: Ogonowski 25 lipca 2021, 00:08. W IMEJ Cierniak zajął 3. miejsce za Łotyszem i Szwedem: Cinkowski Czytaj całość