Żużel. Wilki - ROW. Byli żołnierze prezesa Mrozka zatrzymali jego drużynę. Smutna podróż Aspgrena [NOTY]

Oceniamy zawodników po meczu 14. rundy eWinner 1. Ligi, w którym Cellfast Wilki Krosno pokonały na własnym terenie ROW Rybnik - 49:41. Świetne zawody zaliczyli Andrzej Lebiediew i Mateusz Szczepaniak. Smutną minę miał Pontus Aspgren.

Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Mateusz Szczepaniak na prowadzeniu WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Mateusz Szczepaniak na prowadzeniu
Noty dla zawodników Cellfast Wilków Krosno:

Tobiasz Musielak 3+. Nie zdarzyło się jeszcze, by dwukrotnie w jednym meczu przegrał na tym torze 1:5. Brakowało mu tego, z czego słynie, czyli świetnych startów, prędkością na dystansie też nie imponował. Szukał jej, miał lepsze momenty, ale usatysfakcjonowany swoją zdobyczą do końca na pewno nie jest.

Mateusz Szczepaniak 5. Zamienił się niejako rolami z wyżej wymienionym, bo przecież to w końcu jego kolega jest numerem jeden w całej eWinner 1. Lidze i liderem drużyny. W poniedziałek to jednak 34-latek brylował przy Legionów i dopiero w ostatnim wyścigu przegrał z rywalem. Bardzo dobre starty i bezbłędna, płynna jazda dała mu mnóstwo profitów. Znakomity był to mecz w jego wykonaniu, po prostu.

Patryk Wojdyło bez oceny. Nie wyjechał na tor.

ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?

Vaclav Milik 3+. Występ podobny do wielu, jakie notuje w polskiej lidze. Zalicza wyścigi niezwykle udane, ale też nagle słabsze. Walki nie brakowało, bo z tego też Czech słynie. Na duży plus bieg piąty i wygrana 5:1, która dała Wilkom nadzieję na odwrócenie losów meczu, co zresztą niedługo potem nastąpiło.

Andrzej Lebiediew 5+. Przegrana z Holtą w pierwszej serii podziałała na niego jak płachta na byka. Bo też to, co łotewski zawodnik wyprawiał później, na to wskazywało. Pogoń za Jepsenem Jensenem śmiało może kandydować do jednej z najlepszych w tym roku, potem rozdawał karty na pierwszych 100-200 metrach i rywale byli bezradni. Trzeci z zawodników Wilków, którzy rok temu bronili barw ROW-u, a drugi po Szczepaniaku, który najbardziej wpłynął na zatrzymanie rywala po jego piorunującym początku.

Jakub Janik 1+. Drugi punkcik zarobił na problemie jeźdźca gości. Większych problemów z jazdą nie miał, ale rybniczanie szybko mu uciekali.

Aleks Rydlewski 1. Słabo i bez punktu jakiegoś zaczepienia w tym spotkaniu.

Jan Kvech 4-. Falstart, ale potem jego jazda mogła się już wszystkim podobać. Dał sygnał do ataku w parze z rodakiem, natomiast jego triumf w gonitwie dwunastej był dla losów meczu bardzo istotny. A manewr, jaki wykonał na wyjeździe z pierwszego łuku z pewnością tym, co dobitnie pokazuje jego możliwości.

Noty dla zawodników ROW Rybnik:

Michael Jepsen Jensen 4. Zaczął i skończył dobrze, środek meczu do zapomnienia. Ogólnie rzecz biorąc, wyglądał najlepiej po stronie ROW-u, bo nawiązywał najwięcej walki z krośnianami i kończyła się ona też dla niego niekiedy zwycięsko. Mimo tego, że debiutował na tym owalu. Trudno sądzić, że teraz z powrotem wyląduje na rezerwie.

Kacper Gomólski 3+. Nie przepada za tym torem, ale spisał się przyzwoicie. Wykorzystał umiejętności obrony wypracowanej pozycji, potrafił chronić nieźle punktowane pozycje. Zabrakło czegoś ekstra, ale po ostatnich słabszych meczach dźwignął "temat" do góry.

Wiktor Trofimow jr 2. Obiecująco na inaugurację, a później im dalej w las, tym coraz ciemniej. Nadal kuleje u niego współpraca z kolegami na torze, bo ewidentnie nie mógł dogadać się ani z Aspgrenem, ani z Holtą, czego ten drugi dał wyraz po wyścigu trzynastym.

Pontus Aspgren 1. Otrzymał dużą pomoc od Siergieja Łogaczowa (sprzęt oraz mechanika), przyleciał do Krakowa, a stamtąd ruszył do Krosna, bo też we wtorek czeka go mecz w ojczyźnie w Bauhaus-Ligan. Droga powrotna Szweda będzie jednak smutna, bo nic tak naprawdę mu nie wyszło. Doszedł problem z maszyną, upadek i w efekcie mizerny dorobek.

Rune Holta 3. Nie ustrzegł się prostego błędu w drugim swoim wyścigu, ale bieg wcześniejszy i późniejszy wygrał w pewnym, ładnym stylu. Końcówka do zapomnienia, choć nie pomógł mu też Trofimow jr, przeszkadzając przy dużej prędkości na prostej.

Mateusz Tudzież 2+. Zrobił swoje, bo też nie miał zamiaru kończyć zawodów z porażką z którymś juniorów Wilków na koncie. Nic więcej jednak nie zaprezentował.

Paweł Trześniewski 3. Bez problemów zwyciężył w pierwszym swoim biegu, później drugi raz przywiózł za plecami Rydlewskiego. Widać doskonale, że ma papiery na kawał żużlowca.

Kacper Tkocz bez oceny. Nie wyjechał na tor.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

CZYTAJ WIĘCEJ:
Terminarz fazy play-off eWinner 1. Ligi. Wiadomo, kto z kim powalczy o PGE Ekstraligę!
Orzeł - Start. Brady Kurtz szalał i poskramiał Duńczyków [NOTY]

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×