Od narodzin córeczki do mistrzostw świata. Fenomenalny tydzień polskiego zawodnika

Instagram / przedpelski323 / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski
Instagram / przedpelski323 / Na zdjęciu: Paweł Przedpełski

W ubiegły wtorek Paweł Przedpełski po raz pierwszy w życiu został ojcem, a kilka dni później zapewnił sobie awans do mistrzostw świata w sezonie 2022. Za torunianinem najprawdopodobniej najlepszy tydzień w jego życiu.

Gdyby wskazać jednego z wygranych ubiegłego tygodnia, to bez wątpienia na takie miano zasłużył Paweł Przedpełski. Torunianin potwierdził niezłą formę w sezonie 2021 awansem do przyszłorocznego cyklu Speedway Grand Prix. Na dodatek, na świat przyszła jego pierwsza córeczka.

"Co za tydzień! Wtorek rodzi mi się piękna zdrowa córeczka, a dziś awansuję do SGP!! To jakiś sen?!" - zapytał zawodnik eWinner Apator Toruń na Instagramie. Żużlowiec nie będzie potrzebował wiele czasu, by uzyskać potwierdzenie, że to nie sen. Wystarczy, że weźmie się za pierwsze w życiu zmienianie pampersa.

O zmienianiu pampersów na razie nie myśli Patryk Dudek. Zielonogórzanin ma za sobą słodko-gorzki weekend. Z jednej strony, stanął na podium obok Pawła Przedpełskiego i też zapewnił sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw świata, ale z drugiej strony w niedzielę zrealizował się czarny koszmar fanów Marwis.pl Falubazu Zielona Góra - ekipa z Grodu Bachusa po 15 latach opuściła PGE Ekstraligę.

Powody do zmartwień ma też Fredrik Lindgren. Szwed zawiódł po raz kolejny oczekiwania kibiców Eltrox Włókniarza Częstochowa, notując bardzo słaby występ na torze w Grudziądzu. Tym samym Lindgren przyczynił się do spadku zielonogórzan z żużlowej elity. Fanom pod Jasną Górą słabe występy doświadczonego żużlowca zaczynają podnosić ciśnienie, biorąc pod uwagę jego rewelacyjną jazdę w SGP.

"Rozczarowujący sezon" - stwierdził z kolei Leon Madsen, klubowy kolega Lindgrena z częstochowskiego Włókniarza. Zakończenie rozgrywek na piątym miejscu i brak jazdy w play-offach to cios, którego przed sezonem nie zakładali w Częstochowie. W roku 2022 zespół będzie miał okazję do wyciągnięcia wniosków z popełnionych błędów. Najpewniej z Madsenem i Lindgrenem w składzie, bo obaj posiadają ważne kontrakty.

Są i tacy, którzy twierdzą, że słaby występ Lindgrena w Grudziądzu to kwestia tego, że najlepszy sprzęt szwedzkiego żużlowca jest już w drodze do Togliatti, gdzie odbędzie się kolejna runda Speedway Grand Prix. Jak widać, motocykle zostały zapakowane i wysłane w trasę na początku ubiegłego tygodnia. Pochwalił się tym w mediach społecznościowych Jason Doyle.

W Togliatti najpewniej nie zobaczymy jeszcze Martina Vaculika, który dochodzi do siebie po poważnej kontuzji. Jednak jak widać, Słowakowi brakuje już żużla, o czym wyraźnie dał znać w mediach społecznościowych. Jednak jeszcze bardziej za Vaculikiem tęskni Moje Bermudy Stal Gorzów, która w ubiegły weekend bez niego nie była w stanie pokonać toruńskich "Aniołów".

Czytaj także:
Jaka przyszłość Patryka Dudka?
GKM myśli nad składem na sezon 2022

ZOBACZ WIDEO Dużo mówi się, że ten zawodnik za rok dołączy do Stali! Co na to prezes klubu?

Źródło artykułu: