Żużel. Cezary Owiżyc ponownie się ścigał. 55-letni wychowanek Stali Gorzów zakończył zawody z "dwucyfrówką"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Cezary Owiżyc
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Cezary Owiżyc
zdjęcie autora artykułu

W sobotnie popołudnie w Seinajoki odbył się trzeci w tym roku turniej w ramach cyklu "Suomi-Sarja", czyli w "Serii Finlandii". Na uwagę zasługuje fakt, że w zawodach tych wystąpił 55-letni wychowanek Stali Gorzów.

Mowa tu o Cezarym Owiżycu, który urodził się 1 stycznia 1966 roku i swoją karierę zaczynał właśnie w klubie z województwa lubuskiego. W barwach Stali Gorzów startował on w latach 1983-1990, a następnie reprezentował ośrodki z Poznania, Częstochowy, Piły, Łodzi, kończąc sportową rywalizację na polskich torach w Opolu, w 1997 roku.

Cezary Owiżyc od około 20 lat mieszka w Finlandii, gdzie startował już przed laty. W sobotę 4 września ponownie pojawił się on na torze, co więcej zawody zakończył z dwucyfrową zdobyczą punktową. Wraz ze swoim synem Konradem Owiżycem (1991) reprezentował on barwy ekipy Red Barons, której był liderem. Na 10 punktów złożyły się dwa zwycięstwa, jedno drugie miejsce oraz dwa trzecie. Jego syn spisał się słabiej, kończąc zawody z dwoma punktami na koncie. Według naszych informacji w przyszłym roku możliwe jest pojawienie się na torze drugiego syna Cezarego Owiżyca - Jonatana (1995).

Co ciekawe drużynę Red Barons śmiało można było nazwać "rodzinną". Pozostali dwaj zawodnicy, którzy startowali w niej w sobotę to Marko i Toni Hyyrylainenowie, czyli również ojciec z synem. Dzięki temu na torze doszło do niespotykanej sytuacji, w której w jednej drużynie startowały właśnie takie dwa rodzinne duety. Marko Hyyrylainen zastąpił awizowanego wcześniej Timiego Salonena, zdobywając 7 punktów, a jego syn Toni dołożył do dorobku drużyny 8 "oczek".

ZOBACZ WIDEO Żużel. Jason Doyle znów jest świetny. Piotr Baron mówi co z nim zrobił

"Seria Finlandii" jest organizowana przez osoby, związane z Baltic Speedway League. W roku 2021 tych drugich rozgrywek nie udało się przeprowadzić z powodu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa, dlatego postanowiono rywalizować w innych zmaganiach. W sobotnim turnieju zwyciężyła ekipa Ankkurit z Varkaus, a jej liderem był Jesse Mustonen z 14 punktami na koncie. Drugie miejsce zajęli wspomniani Czerwoni Baronowie, na trzecim uplasował się zespół Kotkat (lider Joni Laukkanen zdobył 12 „oczek”), a na czwartym drużyna Wasamat (najlepszy Jooa Partanen – 12).

Wyniki:

I. Ankkurit - 32: 1. Jesse Mustonen - 14 (3,3,3,2,3) 2. Niklas Sayrio - 13 (3,3,3,2,2) 3. Jere Lehtonen - 5 (1,1,2,1) 4. Teemu Keinanen - 0 (0,0,0,0)

II. Red Barons - 27: 1. Marko Hyyrylainen - 7 (2,2,3,0) 2. Toni Hyyrylainen - 8 (3,2,2,1,0) 3. Cezary Owiżyc - 10 (1,3,1,2,3) 4. Konrad Owiżyc - 2 (1,0,0,1)

III. Kotkat - 25: 1. Niilo Vuolas - 8 (2,2,2,1,1) 2. Joni Laukkanen - 12 (3,2,2,3,2) 3. Seppo Pitkamaki - 3 (0,0,-,3) 4. Esko Myllari - 2 (0,1,1,0,0)

IV. Wasamat – 24: 1. Jooa Partanen - 12 (2,3,3,3,1) 2. Topi Mustonen - 4 (2,1,1,0,0) 3. Max Koivula - 6 (1,1,1,3) 4. Roope Mattson - 2 (0,0,0,2)

Bieg po biegu: 1. J. Mustonen, T. Mustonen, K. Owiżyc, Myllari 2. Sayrio, Partanen, C. Owiżyc, Pitkamaki 3. Laukkanen, M. Hyyrylainen, Koivula, Keinanen 4. T. Hyyrylainen, Vuolas, Lehtonen, Mattson 5. Sayrio , M. Hyyrylainen, Myllari, Mattson 6. J. Mustonen, T. Hyyrylainen, Koivula, Pitkamaki 7. Partanen, Laukkanen, Lehtonen, K. Owiżyc 8. C. Owiżyc, Vuolas, T. Mustonen, Keinanen 9. Partanen, T. Hyyrylainen, Myllari, Keinanen 10. M. Hyyrylainen, Lehtonen, T. Mustonen, Myllari 11. J. Mustonen, Laukkanen, C. Owiżyc, Mattson 12. Sayrio, Vuolas, Koivula, K. Owiżyc 13. Pitkamaki, Mattson, K. Owiżyc, Keinanen 14. Koivula, C. Owiżyc, Lehtonen, Myllari 15. Laukkanen, Sayrio, T. Hyyrylainen, T. Mustonen 16. Partanen, J. Mustonen, Vuolas, M. Hyyrylainen 17. C. Owiżyc, Sayrio, Vuolas, T. Mustonen 18. J. Mustonen, Laukkanen, Partanen, T. Hyyrylainen

Czytaj także: Gwiazda Zmarzlika świeci najjaśniejszym blaskiem. Sparta mogła liczyć na juniorów Sajfutdinow zaskoczony decyzją Barona. "Musiałem to zaakceptować"

Źródło artykułu: