Rune Holta wykręcając średnią biegową 2,148 był obok Siergieja Łogaczowa najskuteczniejszym zawodnikiem ROW-u Rybnik. Dobre wyniki weterana żużlowych torów sprawiają, że na Śląsku nie wyobrażają sobie tego, by Norweg z polskim paszportem odszedł do innego klubu.
Holta pytany przez dziennikarza klubowego serwisu ROW-u o przyszłość i o to, czy zostaje odpowiada: - Na dzień dzisiejszy ciężko udzielić konkretnej odpowiedzi, ale powiem tak - w Rybniku jest mi dobrze, tor mi odpowiada, logistyka też, wiec myślę że usiądziemy z prezesem do rozmów w najbliższych dniach.
Marek Cieślak uważa, że braku awansu do PGE Ekstraligi wcale nie trzeba rozpatrywać negatywnie, bowiem przepustka do wyższej klasy rozgrywkowej potrafi stworzyć wiele problemów. Holta jest innego zdania. - Oczywiście, że brak awansu jest dla nas sportową porażką, przedsezonowe założenia były inne i bardzo chcieliśmy wrócić do ekstraligi.
Byłego Indywidualnego Mistrza Polski zapytano również o przyczyny wysokiej porażki w Ostrowie Wielkopolskim. Zawodnik przyznał, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a sport bywa nieprzewidywalny. Życie jednak brutalnie zweryfikowało zespół z Górnego Śląska.
Czytaj także:
Marcin Gortat znowu oddał się nowej pasji. Tym razem potrzebował śmigłowca
Duńczyk jest rozchwytywany. W klubie wiedzą o ofertach z GKM-u i Stali
ZOBACZ WIDEO Żużel. Subiektywny ranking PGE Ekstraligi. TOPlista 16. kolejki