Arged Malesa Ostrów zdążyła się już zadomowić w rozgrywkach eWinner 1. Ligi. Podopieczni Mariusza Staszewskiego chcieli poprawić wynik z poprzedniego sezonu, w którym znaleźli się dopiero na szóstej pozycji.
Start tegorocznych rozgrywek w ich wykonaniu nie należał jednak do najlepszych - dwie porażki 44:46 i miejsce w dole tabeli. Dopiero później nastąpił marsz w górę ligowej tabeli.
Podobnie sytuacja wyglądała w przypadku Cellfast Wilków Krosno, które na zapleczu PGE Ekstraligi były beniaminkiem. Po blamażu w Rybniku (27:63) działacze sięgnęli po wzmocnienia - wypożyczono Tobiasza Musielaka i Vaclava Milika, co okazało się strzałem w dziesiątkę.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jak wybierany jest wyścig sezonu? Tomasz Dryła wyjaśnia
Kolejne kluby musiały uznawać wyższość zarówno ostrowskiego, jak i krośnieńskiego zespołu. Obie ekipy swoją moc pokazały w półfinałach. Arged Malesa Ostrów dwukrotnie pokonała ROW Rybnik (45:44 i 59:31), natomiast Cellfast Wilki Krosno odprawiły z kwitkiem Zdunek Wybrzeże Gdańsk (45:45 i 55:35).
W szeregach ostrowian trudno doszukiwać się słabych punktów. Mówi się, że to jeden z najbardziej wyrównanych składów w historii tamtejszego żużla. Kiedy któryś z zawodników zawodzi, inny nadrabia. Ogromną wartością dodaną jest Patrick Hansen - najlepszy zawodnik U24 w lidze, a także młodzieżowcy.
A dodajmy, że dosprzętowiony w finałach wystąpi Jakub Krawczyk. Młodzieżowiec, który z bardzo dobrej strony pokazał się chociażby na torze w Rybniku, otrzymał silnik przygotowany przez Flemminga Graversena. Ufundowany został przez braci Jana i Andrzeja Garcarków, którzy mocno wspierają od lat ostrowski żużel.
Cellfast Wilki Krosno to przede wszystkim bardzo mocna formacja seniorska. Fantastycznie w ostatnim czasie spisuje się Mateusz Szczepaniak, a na ostrowskim torze zawsze skuteczni są Tobiasz Musielak i Andrzej Lebiediew. Problemem mogą być juniorzy, choć Wilki wzmocniły się ostatnio, pozyskując Kamila Marcińca z eWinner Apatora.
Nie ulega wątpliwości, że finał pierwszoligowych rozgrywek zapowiada się niezwykle pasjonująco. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę wyniki osiągane przez oba kluby nie tylko u siebie, ale i na wyjazdach. W ciągu tygodnia nie obyło się bez pozasportowych emocji - badania lekarskie musiał przejść Grzegorz Walasek, który źle się poczuł na niedzielnych zawodach w Gdańsku. Otrzymał jednak zdolność do jazdy i obie ekipy pojadą w najmocniejszych zestawieniach.
Mecz Arged Malesa Ostrów - Cellfast Wilki Krosno odbędzie się w niedzielę, 26 września o godz. 14:00. Spotkanie na żywo pokaże stacja nSport+, natomiast tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.
Awizowane składy:
Arged Malesa Ostrów:
9. Nicolai Klindt
10. Tomasz Gapiński
11. Oliver Berntzon
12. Patrick Hansen
13. Grzegorz Walasek
14. Jakub Krawczyk
15. Sebastian Szostak
Cellfast Wilki Krosno:
1. Tobiasz Musielak
2. Vaclav Milik
3. Patryk Wojdyło
4. Mateusz Szczepaniak
5. Andrzej Lebiediew
6.
7. Aleks Rydlewski
Początek spotkania: 26 września (niedziela), godz. 14:00
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Krzysztof Okupski
Komisarz techniczny: Ryszard Walus
Przewodniczący jury: Zbigniew Fiałkowski
Czytaj także:
- Cellfast Wilki Krosno nie są gotowe na PGE Ekstraligę? "Działaczom trzeba życzyć rozsądku"
- Brązowi medaliści DMPJ nie są gotowi na PGE Ekstraligę? "Jeszcze rok musimy popracować"