Żużel. "Spartański" kolektyw sięgnął po złoto. "Byliśmy przygotowani na bardzo trudne spotkanie"
Po piętnastu latach oczekiwania Betard Sparta Wrocław zdobyła upragniony złoty medal. W pomeczowym magazynie w nSport+ radości z tego powodu nie krył Maciej Janowski. Zadowolony był również Jarosław Hampel, którego Motor został wicemistrzem.
Jednym z liderów Sparty był w niedzielę Maciej Janowski. Kapitan wrocławian na Stadionie Olimpijski zaprezentował się kibicom pięciokrotnie, zapisując przy swoim nazwisku dwanaście "oczek" z jednym bonusem. Jak sam przyznał, podczas zawodów bardzo często zaglądał w program. Wszystko to z powodu zawodników Motoru, którzy w każdym biegu walczyli do samego końca.
- Tutaj nie ma tajemnicy, że Lublin postawił się naprawdę mocno. My byliśmy przygotowani na bardzo trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że każdy punkt będzie na wagę złota. Ta końcówka była faktycznie lepsza w naszym wykonaniu, ale na początku Motor tak mocno napierał, że zerkałem jednym okiem w program, sprawdzając kto jedzie - powiedział dla nSport+ "Magic".
ZOBACZ WIDEO Żużel. Jak wybierany jest wyścig sezonu? Tomasz Dryła wyjaśnia- Bardzo nam zależało, przez to też takie emocje. Bardzo się cieszę, gratuluję też Jarkowi Hampelowi i całej drużynie z Lublina. Kibicom, którzy pokazują świetny doping i to jak nas wszystkich goszczą. Cudowny finał, trzymający w napięciu. Mam nadzieję, że podobał się kibicom tak samo jak mi - dodał.
W zespole Motoru bardzo dobre zawody odjechali Mikkel Michelsen (13 pkt) oraz Dominik Kubera (10+2 pkt). W pięciu startach siedem "oczek" wywalczył Jarosław Hampel, który sezon 2021 w PGE Ekstralidze zakończył ze średnią biegową na poziomie (1,636).
- Mam nadzieję, że byliśmy godnym rywalem w tym meczu. Staraliśmy się od samego początku atakować i jechać o każdą pozycję. "Spartanie" byli równie mocno zmobilizowani i było widać, że chcą wygrać złoto, ale my nie odpuszczaliśmy. Do dziesiątego biegu ten wynik szedł na remis, a uciekli nam końcówką. Byli lepsi - podsumował Hampel.
Zobacz także:
- Zdobył wicemistrzostwo i opuszcza klub. "Czas na nowe wyzwania"
- Menadżer Kolejarza Opole wydał oświadczenie po porażce w Landshut. "Nie myli się ten, co nic nie robi"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>