Żużel. Miasto nie ma pieniędzy na oświetlenie. Czy Stal Gorzów będzie mieć problem z licencją?!

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik w kasku żółtym
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik w kasku żółtym

Niezbyt dobre informacje dla fanów Moje Bermudy Stali Gorzów przekazuje Radio Gorzów. Otóż okazuje się, że miasta nie stać na dodatkowe oświetlenie na stadionie. Tego żąda PGE Ekstraliga. Niespełnienie wymagań może grozić dużymi konsekwencjami.

W tym artykule dowiesz się o:

Doświetlenie murawy to konieczność dla podniesienia jakości transmisji telewizyjnych. Sęk w tym, że dla klubów i urzędów miejskich, to kolejne wydatki. I to w niektórych przypadkach sięgające nawet milionów.

- Miasto nie jest w stanie przeprowadzić tej inwestycji zgodnie z tym, czego oczekuje telewizja. PGE Ekstraliga ma problem z nami, bo miasta nie stać na miliony na oświetlenie murawy - mówi na ten temat Włodzimierz Rój, dyrektor gorzowskiego OSiRu na łamach Radia Gorzów.

Do ogłoszonego przez Ośrodek Sportu i Rekreacji przetargu zgłosiły się dwie firmy. Jedna z nich złożyła ofertę na niespełna dwa miliony, z kolei druga na blisko cztery. - Liczę, że rozpiszemy drugi przetarg pod koniec tego roku z otwarciem na początku przyszłego. Firmy mają swoje roboty i nikt nie szuka raczej nowej, a kończy stare kontrakty.

Brak spełnienia wymogów Ekstraligi Żużlowej może przynieść przykre konsekwencje. Na przykład brak licencji na starty na własnym torze. - Tu jest ten moment, że miasta, które się buntowały przed tymi ostrymi wymaganiami, muszą się znowu spotkać. A takie spotkania były, bo wiele miast się nie godzi na narzucanie wielkich inwestycji, po to, aby PGE Ekstraliga robiła jeszcze większe pieniądze na tym, co dostaje od telewizji - dodaje Rój.

Czytaj także:
Polubił Opole i chciał tu zostać, ale w 1. lidze
Jaka przyszłość Mateusza Tondera?

ZOBACZ WIDEO Zmarzlik do samego końca wierzył w tytuł mistrza świata. "Wtedy poczułem krew"

Źródło artykułu: