Klub porozumiał się już jednak z pierwszym zawodnikiem na tę pozycję. Menedżer drużyny, Eryk Jóźwiak, poinformował, że w barwach zespołu znad morza w przyszłym sezonie występować będzie Kamil Marciniec, ostatnio zawodnik eWinner Apatora Toruń.
- Mamy lukę w zespole. Potrzebujemy 2-3 lat, żeby ją uzupełnić swoimi wychowankami. Na razie musimy posiłkować się zawodnikami z zewnątrz, a rynek jest ubogi. Na 1000 proc. dołączy do nas Kamil Marciniec - powiedział cytowany przez portal "trojmiasto.pl". Ciągle poszukiwany jest drugi młodzieżowiec.
Marciniec w poprzednim sezonie nie był w stanie przebić się do składu drużyny z Torunia. Odjechał w PGE Ekstralidze tylko dziewięć biegów, notując przy tym średnią 0,222 pkt./bieg. Tuż przed dwumeczem finałowym eWinner 1. Ligi został wypożyczony do Cellfast Wilków Krosno, ale nie udało mu się zainkasować żadnego punktu w obu spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO Miłość od pierwszego wejrzenia. Teraz Marcin Gortat odpuszcza nawet mecze NBA!
Oprócz Kamila Marcińca, w przyszłym sezonie bronić barw drużyny z Gdańska będą na pewno Wiktor Kułakow oraz Jakub Jamróg, którzy doszli już do porozumienia z klubem w sprawie nowych kontraktów. Na pozycji seniorskiej nastąpi minimum jedna zmiana, ponieważ na początku października o swoim odejściu poinformował Krystian Pieszczek.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, zastąpić ma go Adrian Gała (ostatnio zawodnik Abramczyk Polonii). Ponadto klub rozgląda się za młodymi żużlowcami na pozycję rezerwowego.
- Oczywiście jest Drew Kemp, ale mamy też grupę młodych zawodników, których przymierzamy na pozycję nr 8. Cały czas nie ma finalnego kształtu regulaminu, więc musimy czekać. To zamieszanie nam nie pomaga, bo mierzymy wysoko, a nie wiemy w którym iść kierunku. Rozmawiamy z juniorem, który prezentuje poziom ekstraligowy, ale nie możemy podejmować kolejnych kroków, bo czekamy na decyzję centrali - dodaje Jóźwiak.
Przeczytaj także:
Nowy termin spotkania w Glasgow. Będzie zmiana wśród gospodarzy
18-latek zaskarbił sobie serca kibiców z całego świata