Miniony sezon był dla Wiktora Jasińskiego ostatnim w gronie młodzieżowców. W nim w PGE Ekstralidze notował średnio 1,016 punktu na wyścig, co było dopiero 45. wynikiem w całej lidze.
Tym bardziej zaskakująca była jego decyzja o pozostaniu w Moje Bermudy Stali Gorzów na pierwszy rok w kategorii seniorów. - To była bardzo przemyślana decyzja - przekonuje Jasiński w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl.
- Uważam, że z zaangażowaniem, jak i ciężka pracą, mogę dojść daleko, a klub Stal Gorzów i wsparcie, jakie dostałem od osób zarządzających klubem, może mi tylko pomóc - tłumaczy Jasiński.
Nie ukrywa przy tym, że w Moje Bermudy Stali Gorzów nie będzie chciał być tylko statystą. Otwarcie mówi o tym, że jego głównym celem będzie wywalczenie miejsca w pierwszym składzie brązowych medalistów DMP.
O to łatwo na pewno nie będzie, tym bardziej, że do Moje Bermudy Stali przechodzi Patrick Hansen, który ma być podstawowym seniorem U-24. Na tej pozycji będzie mógł startować też Rafał Karczmarz.
Zobacz też:
Żużel. Dlaczego Maksym Drabik nie trafił do Gorzowa? Prezes już w styczniu mówił, że go chce
Żużel. W tym Janowski był lepszy od Zmarzlika. Ta liczba robi wrażenie
ZOBACZ WIDEO Jakub Miśkowiak: Wejdziemy do czwórki i pokażemy jacy jesteśmy silni