Spadkowicz z PGE Ekstraligi wkrótce ogłosi transfery Krzysztofa Buczkowskiego, Rohana Tungate'a i Dawida Rempały, którzy mają pomóc Stelmet Falubazowi Zielona Góra w szybkim powrocie do najlepszej żużlowej ligi świata. I choć ruchy zielonogórzan robią wrażenie, w opinii Władysława Komarnickiego to nie Falubaz został wygranym giełdy w eWinner 1. Lidze.
- Widziałem się ostatnio z Tomaszem Gollobem i oczywiście rozmawialiśmy na temat bydgoskiego klubu. Powiedziałem mu, że Polonia jest w mojej ocenie zwycięzcą giełdy transferowej - mówi były prezes Stali Gorzów w rozmowie z polskizuzel.pl.
Kenneth Bjerre, Matej Zagar, Adrian Miedziński - między innymi to trio, ściągnięte prosto z PGE Ekstraligi, pojedzie w nowym sezonie w barwach Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Tymi transferami Jerzy Kanclerz zasygnalizował, że na poważnie chce się włączyć w walkę o wygranie eWinner 1. Ligi w sezonie 2022.
- W każdym z przypadków mówimy o żużlowcach z ogromnym ekstraligowym doświadczeniem, których w warunkach pierwszoligowych stać na zdobycze w okolicach kompletu punktów. Siła rażenia tego zespołu będzie ogromna. Jerzy Kanclerz wykonał kawał dobrej roboty - uważa Komarnicki.
Były szef gorzowskiego klubu ocenia, że Abramczyk Polonia Bydgoszcz mocno zagrozi Stelmet Falubazowi Zielona Góra w walce o PGE Ekstraligę. W jego oczach szanse obu zespołów na wygranie rozgrywek rozkładają się 50 na 50, co wróży ogromne emocje w sezonie 2022.
Zobacz też:
Żużel. Kim są australijskie talenty, o które stara się eWinner Apator?
Po bandzie: Prezesi muszą się dogadać… [FELIETON]
ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora