Rawiczanie mocno weszli do gry na transferowej giełdzie. Ściągnęli trenera z PGE Ekstraligi - Piotra Świderskiego, który pracował ostatnio w Eltrox Włókniarzu Częstochowa. Później do zespołu dołączyli Daniel Kaczmarek, Sam Masters i Damian Dróżdż.
Już teraz Metalika Recycling Kolejarz dysponuje mocnym składem, a na tym wcale nie koniec. W Rawiczu słychać głosy, że klub ma jeszcze asy w rękawie. Potwierdza to prezes Sławomir Knop.
- Niektórzy dopiero będą zaskoczeni, jak my skończymy budować tegoroczny skład - stwierdza prezes rawiczan w rozmowie z "Magazynem Żużel", zapowiadając spektakularny transfer Metalika Recykling Kolejarza. Nazwiska oczywiście nie zdradza.
- Prawdziwa petarda dopiero przyjdzie. Ogłosimy na dniach - mówi Knop, zdradzając, że do składu może dołączyć jeszcze sześciu zawodników. Ci mają powalczyć co najmniej o poprawę tegorocznego wyniku, a może i o wygranie 2. Liga Żużlowej.
Knop tłumaczy też, że połowa przyszłorocznego budżetu będzie pochodziła z jego własnej kieszeni, drugą część dołożą sponsorzy i miasto.
Zobacz też:
Żużel. Od 15 miesięcy nie widział rodziny! W 2022 roku pojedzie w Polsce o awans
Żużel. Transfery. Składy drużyn - 2. Liga Żużlowa 2022
ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora