Gdy będzie ruszać sezon 2022, Grzegorz Zengota będzie mieć za sobą zaledwie 14 ligowych spotkań odjechanych w ciągu trzech lat. Wszystko przez kontuzję nogi, której doznał w marcu 2019 roku w Hiszpanii. Wydarzyło się to podczas treningu na motocrossie. Stracił on nie tylko cały sezon, ale też dużą część następnego. A przede wszystkim stracił zdrowie, czas i pieniądze.
Nie wystąpił wobec tego ani razu w barwach Motoru Lublin w PGE Ekstralidze. Kiedy otrzymał zielone światło do powrotu na tor, wiadomo było, że nie będzie rozważać jazdy na najwyższym szczeblu. Szukał chętnego do zaufania mu w eWinner 1. Lidze. Udało się dojść do porozumienia z Jerzym Kanclerzem, który walczył z Abramczyk Polonią Bydgoszcz o utrzymanie.
Zengota wystartował w kilku meczach, pomógł nowej drużynie i m.in. dzięki temu dojście do porozumienia z Gryfami co do dalszej współpracy nie było trudne. W sezonie 2021 ponownie jednak doznawał kontuzji (w drugiej części sezonu uległ dwóm wypadkom - red.), a na dodatek nie mógł dojść do ładu ze sprzętem, co szczególnie było widoczne w występach w Bydgoszczy. Mimo to jego wyników nie można ocenić jako rozczarowujących.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Mocne słowa Cegielskiego. Jest odpowiedź Przewodniczącego GKSŻ
Tej jesieni dość szybko okazało się jednak, że Zengoty nie będzie na kolejny rok w Polonii. Obrano tam inny plan budowy zespołu i sam zawodnik przeszedł od razu do negocjacji z potencjalnymi pracodawcami. Na panewce spaliły rozmowy z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz i Orłem Łódź. Na przeszkodzie miały stawać warunki finansowe. Odpowiadające mu zaproponowano bowiem tam, gdzie finalnie trafił. 33-latek doszedł bowiem do porozumienia z ROW-em Rybnik i tym samym pozostanie w eWinner 1. Lidze.
Nowy nabytek klubu z Górnego Śląska ma duże doświadczenie z jazdy na wysokim poziomie. Zdobył przecież cztery złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski, przetarł szlaki w kilku klubach. Rekiny zyskały więc z pewnością jeźdźca, którego wciąż stać na wiele. Odbudowa po długiej przerwie i niedawnych urazach - trzeba tak to jednak uznać - wciąż w przypadku Zengoty trwa, ale mimo to trudno sądzić, że to kot w worku. Mowa o zawodniku, który nie poddaje się, gdy napotykają go przeciwności losu, który jest w bardzo dobrym wieku dla żużlowca i który odczuwa głód jazdy. Statystyka występów w latach 2019-2021 doskonale to pokazuje.
Dotychczasowe kluby Grzegorza Zengoty w polskiej lidze:
Klub | Sezony | Mecze ligowe |
---|---|---|
Falubaz Zielona Góra | 2006-2011, 2018 | 93 |
Włókniarz Częstochowa | 2012 | 16 |
Unia Leszno | 2013-2017 | 81 |
Motor Lublin | 2019 | 0 |
Polonia Bydgoszcz | 2020-2021 | 14 |
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zmiana u byłego mistrza świata. Wraca do ścigania w Wielkiej Brytanii!
Odpalili bombę transferową! To jeden z najgłośniejszych ruchów w lidze