Torunianie w minionym sezonie byli beniaminkiem PGE Ekstraligi. Z tego powodu ich cel na tegoroczne rozgrywki był oczywisty: miejsce gwarantujący spokojne utrzymanie w najlepszej lidze świata. Ta sztuka się udała.
W kolejnym sezonie Apator Toruń będzie mierzył znacznie wyżej. Po to klub z grodu Kopernika ściągnął dwie wielkie gwiazdy: Emila Sajfutdinowa i Patryka Dudka, oprócz których w zespole pojadą też m.in. Jack Holder, Paweł Przedpełski i Robert Lambert.
- Nie mogę się doczekać przyszłego sezonu. Jestem bardzo zadowolony z nazwisk w drużynie. Nasz zespół wygląda bardzo dobrze - stwierdza dla klubowych mediów torunian Robert Lambert.
Potwierdza, że aspiracje Apatora Toruń w 2022 roku będą naprawdę wysokie. - Będziemy walczyć o najwyższe miejsca w play-off. Nie będzie celu minimum. Będziemy przeć prosto na szczyt. Głównym celem będą play-off - zapowiada Lambert.
Przed nim drugi sezon w barwach Apatora Toruń. W minionym wystartował w 14 spotkaniach, notując w nich średnio 2,083 punktu na bieg. Był to najlepszy wynik w toruńskiej ekipie, a dziewiąty w lidze.
Zobacz też:
Żużel. "Masakra". Dudek mocno przeżył odejście z Falubazu. Mówi, dlaczego wybrał Apator
Żużel. Patryk Dudek szybko odejdzie z Apatora?! Padły ważne słowa
ZOBACZ WIDEO Żużel. Rafał Dobrucki kręci nosem! Poszło o zagranicznego juniora